kress
/ 91.193.208.* / 2011-03-26 23:02
Lata 1997-2001. W rządzie Buzka oprócz tuskowych kumpli zasiadali: Wiesław Walendziak (odszedł z PiS-u w 2003), Kazimierz Ujazdowski, Jan Szyszko, Ryszard Czarnecki, Lech Kaczyński. Politycy PC startowali wtedy w wyborach z list AWS-u - na pewno nie dlatego, że ktoś ich do tego zmuszał.
Nie będę wspominał o współpracy PiS-Samoobrona. O wspólnych rządach z osobami po wyrokach, które znane są z tego, że mają za nic prawo. Te 2 lata to tylko ciągła obawa o rozpad koalicji. Gospodarka rosła sama - nie dzięki działaniom Kaczyńskiego czy tym bardziej Leppera, ale dzięki ciężkiej pracy obywateli.
Poza tym co za różnica czy partia się nazywa PiS, AWS czy PC? Co za różnica czy to PO, UW, stronnictwo takie, siakie czy jeszcze inne? To tylko nazwy. Ja wiem, że fanatycy PO/PiS/PSL/SLD się z tym nie zgodzą i będą bronić się rękami i nogami przed komentarzem takim jak ten - ale trzeba wreszcie wybrać kogoś nowego, kogo jeszcze w parlamencie nie było.