marek19.53
/ 83.24.2.* / 2008-02-24 23:11
W rachunkach facet szczególnie mocny nie jest. Zwłaszcza, że podwyżki dla nauczycieli w budżecie były przewidziane.
Roznica miedzy nimi a PIS jest taka, ze przez te 100 dni
niebylo 100 afer.
Jak to nie było. Laptop zniszczony doniczką, pocięta karta telefoniczna, dezodorant, obiad w burgerkingu, bizantyjski styl sprawowania władzy, znikające dokumenty, Kaczyński do kryminału, Kamiński na Sybir, Macierewicz przed Trybunał, spalone samochody z tajnymi dokumentami, zamordowanie Blidy, terroryzowanie Sawickiej, naciski, przeciski , wyciski, szantażowanie J&S, itd., itd.
Dzień w dzień Ćwiąkalski, Niesiołowski, Komorowski, Pitera, Schetyna wieszczą afery.
Istotnie w dobie powszechnej miłości, po stworzeniu w 7 dni krainy zaufania i szczęśliwości i w odpowiedzi na apel Pitery nie mamy już afer gospodarczych, korupcji, łapówkarstwa, przestępczości zorganizowanej. Całkowity błogostan. Nawet media mamy już normalne - przedtem atakowały tylko rząd - teraz dla odmiany tylko opozycję.