Igor80
/ 193.108.177.* / 2007-10-12 10:39
No tak, biorąc pod uwagę że tylko wykształciuchy cokolwiek kumaja z mechanizmów ekonomicznych, to poglądy Pana spostrzegawczego przez chwilę mogą się wydać słuszne. Tylko że ta dla elektoratu PiSu najwyraźniej na tej chwili myślenie się kończy. Każdy proces ekonomiczny trwa, a skutki konkretnych działań dają widoczny efekt w gospodarce nie szybciej niż po 6-12 miesiącach (skutki jeszcze później). A że boom gospodarczy mamy już od prawie dwóch lat, odpowiedź nasuwa się sama. To co robi (lub czego nie robi) rząd na razie nie ma nic wspólnego z gospodarką. Gospodarka pędzi, bo taki jest cykl koniunkturalny, nadrabiamy zaległości w stosunku do innych państw Europy (a że mamy co nadrabiać, tempo tez jest spore). A cymes polega na tym, żeby ten boom utrzymać jak najdłużej i wykorzystac go tak, żeby spowolnienie (które i tak nastapi bo takie są prawa ekonomii) było najmniej odczuwalne. A co najwazniejsze: NIE PRZESZKADZAĆ !!! No i tu niestety panowie z PIS mają z tym problem...
A a'propo majątku, to ja bym się tak nie chwalił, bo może w ramach "zrównywania", żeby nie było równiejszych i żeby było solidarnie, majątki obywateli IV RP tez zrównają, każdemu po równo, a najlepiej zabrac tym co maja, bo zawsze sie znajdzie ktoś co ma mniej i będzie płakał.. A może zrekwirować, dla potrzeb Państwa i walki z korupcją? :) ...paranoja...