unia w koncu sie rozpadnie.A my jak to w histori bywalo , bedziemy madrzy po szkodzie

Interes Polskiego bankruta to wspomaganie bankruta greckiego ?! Wlasnie widac do czego prowadzi słuchanie sie rad UE i MFW. Donek to unijny pachołek. Elicie finansowej nic nie grozi nawet w czasie "kryzysu" zarządzono dla nich zrzute a jak zawsze zapłacą biedni :/

Tusk wasza POlityka wasz problem.......Teraz wiadomo gdzie POjadą pieniądze z OFE i POdwyżki VAT..........Oraz oprocentowanych POniżej inflacji lokat bankowych.......

Jak to w euroburdelu.........prywatyzacja zysków i nacjonalizacja strat......

1. premier d. tusk mówi, że chorwackie truskawki są lepsze niż polskie
2. szef MSZ r. sikorski namawia na wakacje ... nie, nie nad polskim morzem lecz w Egipcie
3. tenże sikorski krzywi się na polskie wino i ... wybiera wina węgierskie

Podsumowanie: DYPLOMATOŁKI W CZYSTEJ POSTACI!

Niestety Panie Tusk rozpasanie w wyciąganiu łapy po euro to nie nasz problem.Z jakiej racji mamy płacić za nierobów,kombinatorów i cwaniaków zarówno w Grecji jak i w tych krajach które im udzielały pożyczek.Niech sobie niemiaszki i żabojady zjedzą tę żabę.Dawali chętnie to niech teraz mają odwaę powiedzieć swoim wyborcom że kaska została przeputana przez oliwkożerców na juble i super życie.Dobrze napisał "animeks" wywalić leni z unii i będzie spoków.Jak się tego nie zrobi to co kwartał będą darli japy i szantażowali że jak nam nie dacie to zbankrutujemy i bedziecie mieli kłopot- kto -my?.Jak się nie ma miedzi to się na dupie w domu siedzi albo bierze się solidnie do roboty.

To nie jest nasz problem. Podobnie jak W Brytania, nie mamy w tym zadnego interesu. To problem banków francuskich i niemieckich, które nachapaly sie greckich obligacji. Podobnie jak WBr, nie jestesmy odpowiedzialni z strefe euro bo do niej nie nalezymy. Nasze banki nie maja za duzej ekspozycji. Dlaczego mamy ratowac wlasnym pieniedzmi banki, które przez chciwosc kupowaly obligacje greckie - a wczesniej produkty finansowe oparte na subprimeach i inne produkty wymieniane off-market. Dyrektorzy tych banków i ich traderzy zainkasowali mase forsy a teraz prosza o rzady wsparcie. Grecy zas nie chca pomocy bo ta pomoc oznacza nizsze pensje, emerytury, podczas gdy bogaci Grecy nie placa podatków, a zagraniczna finansjera - konkretnie Goldman Sachs - lupi greckie banki i grecki skarb. Kogo my ratujemy? Jesli tak dalej pójdzie to zaden bankier nie bedzie sie poczuwal do obowiazku ostroznego i racjonalnego obchodzenia sie z pieniedzmi klientów. Bo nic nie ryzykuje.

Dlaczego premier Wielkiej Brytanii może odmówić pomocy srefie Euro w ramach Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej, a Tusk przekonuje nas, że nie ma wyjścia i musi udzielić gwarancji na 250mln Euro? Czy Cameron zna lepiej unijne przepisy? A może po prostu dba o interesy swoich obywateli, a nie niemieckich i francuskich banków