Z nieoficjalnych informacji wynika, że na skutek nieudolnego wniosku Ministerstwa Infrastruktury do Komisji Europejskiej w sprawie rozszerzenia europejskiej sieci transportowej TEN-T o środkowy odcinek Odrzańskiej Drogi Wodnej, Komisja Europejska nie dość, że odrzuciła propozycje Polski, to na dodatek wykreśliła funkcjonujące dotychczas w sieci odcinki dolnej Odry oraz fragment Wisły.

Głównym powodem przedmiotowej katastrofalnej decyzji było zgłoszenie we wniosku o rozszerzenie sieci TEN-T, wbrew opiniom zainteresowanych samorządów lokalnych oraz środowisk żeglugowych, omawianego odcinka Odry swobodnie płynącej tylko do III klasy żeglowności.

Zgodnie z wytycznymi unijnymi w europejskiej sieci transportowej mogą znajdować się drogi o międzynarodowym znaczeniu, to jest mające docelowo minimum IV klasę.

Można by rzec, że wniosek Ministerstwa Infrastruktury, od samego początku nie miał szans na przyjęcie. Z drugiej strony decydenci z Ministerstwa Infrastruktury publicznie twierdzili, że Polska prowadzi rozmowy z KE i zostanie zwolniona z tego podstawowego wymogu.

W konsekwencji błędnych decyzji Polska poniosła poważną porażkę polegającą na wykreśleniu Odrzańskiej Drogi Wodnej z sieci TEN-T oraz w konsekwencji nie uznaniu jej przez Komisje Europejską za drogę wodną, która mogłaby w przyszłości mieć międzynarodowy charakter. Dodatkowo trzeba podkreślić, że sytuacja ta ma miejsce podczas tak reklamowanej polskiej prezydencji.

Przy okazji należy dodać, że ta sytuacja może katastrofalnie odbić się na rozmowach polsko – czeskich w sprawie ustanowienia nowego połączenia wodnego śródlądowego Odra – Dunaj – Łaba (DOL). Czesi wielokrotnie zwracali uwagę na konieczność wpisania całej Odrzańskiej Drogi Wodnej do TEN-Tu, a zwłaszcza jej odcinka górnego. Zgodnie z ich koncepcją połączenie DOL miałoby być finansowane z funduszy TET-T, jako inwestycja priorytetowa.

Dodatkowo należy zauważyć że Komisja Europejska w tej samej decyzji wpisała do TEN-Tu niemiecką propozycję, to jest budowany przez naszych sąsiadów kanał lateralny do Odrzańskiej Drogi Wodnej, od połączenia ODRA – HAWELA do Zalewu Szczecińskiego, łączący port Schwedt z Morzem Bałtyckim.

Biorąc powyższe pod uwagę dokonania obecnego rządu w zakresie przywrócenia znaczenia żeglugi śródlądowej w Polsce, pomimo licznych obietnic i deklaracji wyglądają tragicznie.

Transport wodny śródlądowy w naszym kraju zanika. Konkurencja dla Szczecina rośnie.

A czy Pan Premier powiedział, co konkretnie zrobili, żeby uchronić Polskę przed kryzysem?
Chodzi może o reformę finansów publicznych, czy też redukcję zatrudnienia w administracji publicznej?

Tusk ,ależ jesteście genialni w manipulacji w mataczeniu i oszustwach. Częsc społeczeństwa wam podobnych i ciemnych czyli agenturę i więźniów udało się wam przeciągnąć na swoją stronę ,ale większość ma was wyraźnie dosyć i na wyborach rozliczy taką władzę macie się czego bać ,bo koniec waszych rządów już blisko!!!!!!!!!!

"..Piekarz, którego zakład odwiedził prezes PiS będzie miał poważne problemy. Sanepid oskarża, że wizyta polityka stanowiła złamanie przepisów. Firmę czeka więc kontrola i wysoki mandat.

Piekarnię z Turska odwiedził Jarosław Kaczyński. Sanepid uznał jednak, że przy okazji wizyty złamano prawo - twierdzi Radio ZET. Zdaniem powiatowego inspektora sanitarnego z Pleszewa, Jolanta Ulatowska, świta prezesa PiS nie miała strojów ochronnych - fartuchów i czepków. A bez nich w piekarni przebywać nie wolno.

Dlatego też zakład czekają kontrole, a przedsiębiorcy grozi mandat. Jak jednak twierdzi Ulatowska to nie ma nic wspólnego z polityką. Gdyby w piekarni byli ludzie z innej partii, właściciel też zostałby ukarany - tłumaczy dziennikarzom Radia ZET.."

Donald Tusk odwiedził w czasie kampanii wytwórnię serów na Podlasiu ,w której był bez ubrania ochronnego i odpowiednich badań ? DECYZJI PODLASKIEGO SANEPIDU W TEJ SPRAWIE DO TEJ PORY BRAK. ...

W czasie kryzysu, recesji nie powinno być świętych krów. Państwo oszczędza na zwykłych ludziach, a przywileje niezmiennie dla patriarchów i banków. Solidarność, sprawiedliwość to się nazywa?

Tylko Ruch Palikota przedstawił kompleksowy, najbardziej realistyczny program gospodarczy. Głosuje na Ruch Palikota nie ze względu na antykościelny charakter lecz na wizję odbudowy polskiej gospodarki jaką przestawili.

-Jak żyć panie premierze ?
- Krótko.

Piszesz Maluszy ,że nie mają politycy wpływu na cenę paliwa...... Trochę się mylisz , a nawet bardzo. Poszukaj w internecie ile jest podatków w paliwie , podpowiem Ci nawet i napiszę ,ze to aż ponad 50%!!!!! I co nie mają wpływu? Amerykanie nam nie ustanowili vatu ani akcyzy na paliwie a właśnie nasi kochani politycy.....

Do Wielkopolanin..i innych słusznie oburzonych na rząd ludzi. Mi również nie podoba się to co się dzieje...PODKREŚLAM!ja nie biore udziału w życiu politycznym, nie biorę udziału w wyborach bo po prostu...o tym jak się w naszym państwie dzieje nie zależy od naszego rządu tak naprawdę. Co ja mówie? I teraz do wielkopolanina. To nie Tusk, Kaczyński czy Napieralski będą ustalać ceny paliwa w Polsce xD W 2006 bodajże, po spotkaniu grupy Bilderberg, jeden z dziennikarzy dostał przeciek że paliwo będzie nie po 37USD za baryłkę a za 70...oczywiście został wyśmiany. Minęło parę miesięcy ropa była za 75USD. w 2008 udało mu się nawiązać kontakt z członkiem tej najbardziej wpływowej grupy. Ten "ktoś" powiedział mu, że ropa będzie za 150USD..znowu został wyśmiany, a cena rzeczywiście się po pewnym czasie zmieniła(wzrosła). "John D. Rockefeller stawiając na „czarne złoto" w Pensylwanii w 1859 r. otwiera szereg rafinerii ropy naftowej pod nazwą "Standard Oil". W momencie, kiedy staje się właścicielem rynku naftowego podnosi cenę baryłki nafty z 10 centów do 20 dolarów"-już wiecie od kogo zależy cena ropy? Potomek, David Rockefeller przejął interes i realizuje plan pra-któregoś z kolei-dziadka. Tak to wygląda. My, jako obywatelem, Polacy, Tusk, Kaczor itp nie mamy w tej sprawie nic do powiedzenia. Jesteśmy tylko pionkami, niewolnikami, którzy od narodzin zobowiązują się do spłacenia ogromnego długu. Grecja stała się nie wypłacalna gdy jej dług wyniósł 160mld Euro...my mamy obecnie sporo ponad 800mld zł..co daje >160mld euro. Nie łudźcie się nadzieją, że nie skończymy jak Grecja bo tak będzie. Ropa 10zł/1L , wszystko pójdzie w górę...tylko nie zarobki. W XVII gdy pojawiła się grupa przezamożnych bankierów. To oni (przede wszystkim klan Rothschild) Najpierw pożyczali drobne sumy...później pożyczali większe...większe...pożyczki przestały dotyczyć jednostek...zaczęli pożyczać państwom. Pożyczali z takim procentem że państwa musiały przyznać"nie jesteśmy w stanie tej pożyczki spłacić"...I teraz chamstwo max. Bakkier:"to ja wam pożyczę żebyście mi oddali" xD niby śmieszne ale tak było z Grecją. Miała dług...dostała kolejną pożyczkę, i teraz pada całkiem, bo po prostu spłacenie długu nie jest możliwe. Prosty przykład. Babcia(państwo) idzie do prosidenta(nie ważne jaki bank,bo wszystkie są pod bankiem światowym) po kase. Dostaje. Raty są za wysokie więc idzie do innego kredytodawcy i się zapożycza...i tak bierze 5kredytów. W końcu prosident i inne spółki dopominają się o swoje...a że babcia nie ma czym spłacić to zabierają jej telewizor(np stocznie), sofę(np.kopalnie) itd itd...Babcia w końcu zostaje ograbiona z wszystkiego co ma i zaczyna powoli umierać... . Tak to działa Kochani. A My, podatnicy...jeśli myślicie że podatki idą na infrastrukturę, że płacimy po żeby żyło nam się lepiej....xD Nie wiem która część mózgu musi nie działać żeby wierzyć politykom. Ja nie wierzę w żadne ich słowo. Bo TO, jak nam się będzie żyło, nie zależy od nich...są o wiele bardziej wpływowi ludzie. Idźcie na wybory. Ja będę siedział i obserwował wydarzenia, które są nieuniknione, które widać na horyzoncie. Zacznijcie cieszyć się z tego co macie, że jest co jeść, pić, że macie dach nad głową- wiem że to nic takiego, ale mam nadzieje, że nikomu z WAS tych podstawowych rzeczy nie zabraknie..."wiele jest dla niewielu a niewiele dla całej reszty"