13corleone
/ 188.146.31.* / 2011-05-10 22:06
Praca w instytucjach mundurowych nazywa się służbą, co oznacza pozostawanie w gotowości 24 godzin na dobę, nadgodziny których nikt nigdy nie zwraca, pełna dyspozycyjność (brak mozliwości odmowy) pełnienia służby w dowolnym miejscu i czasie, wykonywanie rozkazów bez gadania, pełna dyscyplina w wypełnianiu poleceń służbowych, no i pisemna przysięga poświęcenia swojego własnego życia w razie potrzeby - ot taka drobna sprawa. Poza tym brak swojego prywatnego życia, bo należy meldować na piśmie o swoim życiu czyli o prawie wszystkim, nawet jak ciotka jedzie na wczasy na Słowację. Bez zgody przełożonego nie można puścić przysłowiowego bąka. Jakieś zadośćuczynienie się za to jednak należy. Bo to nie jest normalna praca jak każda inna.