"Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek obdarzony zdrowym rozsądkiem w Polsce, chciałby, żeby Jarosław Kaczyński w tym stanie ducha i intelektu czy PiS - nawet jeśli jest formacją silną - wziął na siebie odpowiedzialność za Polskę"
To pewnie i prawda, ale niekoniecznie tak wprost trzeba ją wyrażać- bo to zachowanie takie jakie krytykuje się u PIS właśnie. Poza tym przyniesie ono ripostę i tak w koło Macieju. A my tu, wiecie, w powiecie, mamy dosyć.