Tusk o redukcji subwencji: To wielka rzecz
Money.pl
/ 2010-12-17 12:28
tarek
/ 79.191.238.* / 2010-12-17 15:55
Platforma chce też zostać wielkimi strategami jak Kaczyński.
Po namyśle kazali wybić każdemu po jednym oku ,wiedząc że przeciwnik ma tylko jedno.
konserwa
/ 2010-12-17 13:24
/
Tysiącznik na forum
Czy ktoś sobie zadał trud i policzył ile to będzie w roku? Z tego co wiem to łącznie ok 50 - 60 mln o ile to zmniejszy zadłużenie o 0.0001%. Brawo dla PR to wygląda w porządku, ale więcej by przyniosło zlikwidowanie liczby radnych choćby w Warszawie z 400 iluś do 40 iluś jak San Francisco.
Mamy nowa partię PJN, która podobnie jak PO przyznaje się, że PR jest najważniejszy stąd PJN w nazwie.
~Kris
/ 2010-12-17 14:28
/
Tysiącznik na forum)
0.0001% słabo wygląda, prawda?
To ja policzę inaczej:
Miesięczny koszt utrzymania dziecka w rodzinie zastępczej to 1000zł.
Pieniądze odebrane partiom wystarczą na roczne utrzymanie dla 4166 dzieci.
To co, warto?
myślcie
/ 83.22.108.* / 2010-12-17 19:42
A ja liczę tak :
Do sejmu będą wchodzić różni dziwni ludzie ( mający bogatych sponsorów )
i przegłosowywać nieciekawe ustawy
za które zapłacimy miliardy ( nie 50 mln ) .
Te odebrane nam pieniądze potrzebne są na utrzymanie kilku milionów dzieci .
No i co ? Naprawdę warto ?
no jak, obiecał pan i nie ma. A teraz jest. I to jest satysfakcja.
Jest Irlandia =)
zacieszony
/ 83.17.250.* / 2010-12-17 12:52
A Ty student wiecznie niezadowolony.
Ciesz się bo się deficyt budżetowy zmniejszy.
Partię będą na o połowe mniejsze kwoty zadłuzały budzet.
to jest kropla w morzu ... będe się cieszyć jak deficyt spadnie do 15 MLD ZŁ
wtg
/ 2010-12-17 13:52
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Złotówka do złotówki daje dwie złotówki. Poza tym bardziej istotne jest w jaki sposób te wszystkie partie podeszły do tematu ograniczenia swojego budżetu. Widać jak się bronili przed zabraniem kasiorki. Skoro wszyscy mamy dźwigać na barach ciężar zadłużenia, to czemu partie mają być rozpasane z naszych pieniędzy. Powinny być finansowane wyłącznie ze swoich składek członkowskich, wtedy widać by było jakie mają faktyczne poparcie i może zamiast walki o stołki zajęli by się tym do czego wybieramy z ich szeregów swoich przedstawicieli do sejmu.
zbyszek52
/ 46.112.15.* / 2010-12-17 13:52
Bzdura. Nie będziesz się cieszyć. Nawet jak deficytu nie będzie. No chyba że PIS dojdzie do wladzy. Wtedy deficyt móglby być nawet 100mld a i tak będziesz chwalil. Może nie?
speedylelek
/ 85.222.86.* / 2010-12-17 14:59
za PiS-u deficyt był, no właśnie jaki, poszperaj, i żebyś sie nie zdziwił