Będziemy tu prowadzili, tak jak do tej pory, naszą autonomiczną politykę. Ale będziemy też starali się przestrzegać wszystkich, którzy wokół sprawy czeczeńskiej chcą robić prowokację antyrosyjską, żeby tego nie było

No to jak w końcu? Będziemy prowadzili autonomiczna politykę, czy będziemy pchali nos w nie swoje sprawy?
Problem z Zakajewem polega na tym, że jest ścigany międzynarodowym listem gończym

Nieprawda. Gdyby tak było, to dlaczego podróżuje sobie swobodnie po świecie i tylko w Polsce zalicza wpadkę? Nie wie, że jest ścigany, czy jak?

Kim jest Zakajew? Jest on w połowie wielkim bojownikiem o suwerenność swojego
kraju okupowanego od dawna przez Rosjan. Rosja udaje od kilku wieków, że jest to jej
terytorium bo zamieszkuje tam nieco powyżej 10% Rosjan. Podobny przypadek był z Kosowem
gdzie zamieszkiwało 10% Serbów. Druga połowa osobowości Zakajewa jest bardziej ciemna i
nie wzbudza współczucia. Zakajew kuma się z najgorszym pokrojem terrorystów jakich wydała
ziemia, terrorystów islamskich, którzy walczą z cywilizacją zachodnią. Udowodnione
kontakty z Talibami, gdzie Czeczeńcy walczyli nie w sprawie niepodległości swojego kraju
lecz przeciwko tym, o których myśleli, że są wrogami Islamu. Niech Polacy się nie
nabierają. On jest terrorystą. Nie tylko Polacy ale inne kraje popierające demokrację
oraz liczne organizacje sympatyzujące z Czeczenią znalazły się w pozycji ,,catch
22”. Cokolwiek zrobią – to będzie złym rozwiązaniem. Z jednej strony powinno
się popierać osobę przeciwstawiającą się agresji rosyjskiej a z drugiej strony nie można
popierać kumpla Bin Ladena. Jeżeli mógłbym poradzić marszałkowi sejmu lub rządowi, to nie
mieszać się do tego co nie jest w interesie Polski. Czyli trzeba jasno powiedzieć żeby
nie przyjeżdżał bo będzie natychmiast aresztowany i deportowany zgodnie z prawem
międzynarodowym. Nawiasem mówiąc to Czeczeńcy od serca nie są z Polakami.