bsf
/ 77.255.252.* / 2011-10-13 18:15
Tylko dla kumatych !
A tu wzmiankowany fragment, który Panią minister stawia w jeszcze gorszym świetle (Jednorazowo, salon24.pl):
Dwie wersje wypowiedzi Kopacz
W dyskusji pod moją poprzednią notką dotyczącą "kopania smoleńskiej ziemi na 1 metr" wyszła co najmniej zastanawiająca sprawa. Otóż jeśli ktoś zechce posłuchać wypowiedzi pani minister, usłyszy:
Najmniejszy skrawek, który został przebadany, najmniejszy szczątek, który został znaleziony na miejscu katastrofy - wtedy kiedy przekopywano z całą starannością ziemię na miejscu tego wypadku na głębokości ponad 1 metra i przesiewano ją w sposób szczególnie staranny - każdy znaleziony skrawek został przebadany genetycznie.
Natomiast jeśli ktoś, tak jak ja, zechce przeczytać stenogram sejmowy (str. 140, góra prawej szpalty), wówczas przeczyta zupełnie inną wypowiedź, mającą inne znaczenie:
Gdy znaleziono najmniejszy szczątek na miejscu katastrofy, wtedy przekopywano z całą starannością ziemię na głębokości ponad 1 m i przesiewano ją w sposób szczególnie staranny.
Nie trzeba być dyplomowanym językoznawcą, aby dostrzec różnice. W wersji audio stoi iż skutkiem przekopywania i przesiewania ziemi było odnajdywanie szczątków ludzkich. W wersji pisemnej, że odnalezienie szczątków powodowało przekopywanie i przesiewanie ziemi [z otoczenia].