Zyga PRL
/ 91.233.112.* / 2014-04-01 14:47
Mówimy o wyprawie na marsa a nie potrafimy odciuąć się od nomeklarutowych zwyczajów II RP i zdziczenia z czasów komuny...
Miałaś 8 lat na cywilizowanie Polski. Między innymi na skończenie z zwyczajem, że ktoś kto przegrywa wybory na prezydenta miasta dostaje automatycznie stanowisko w spółce miejskiej.
Miałeś 8 lat na skończenie z faworyzowanie licznych grup zawodowych przywilejami emerytalnymi. A mamy po II filarze...
Polska energetyka, dostawcy wody i inne komunalne spółki są blscy wschodwi zwyczajów Ukaraińskich czy Rosyjskich niż cywilizowanej Europy. Niby ekopolityka a pod podszewką fajna sprawa, żeby zaprzyjaźnieni "rolnicy" do państwowych elektowni sprzedali za MLN ekopaliwo... itd... itd...
To tutaj dalej można zatrudniać nieskończone tabuny ludzi, rozdawać stawnowiska.
To w sektorze państwowym buduje się drogi, skwery, budynki, kupuje sytemy informatyczne itp... o kilkadziesiąt procent drożej niż przy zamówieniach prywatnych.
Sukces jest taki, że nie jest to 300 % drożej i że w mieszkaniu ministra czy innego urzędnika nie znajdzie się 40 kg złota tak jak na Ukrainie ale to słaba pociecha.
Uczciwe państwo daje przykład obywatelom i daje wiarę wiarę w sens posunięć czy to w zakresie energetyki czy polityki prorodzinnej czy systemu emerytalnego.