Forum Polityka, aktualnościKraj

Tusk przerwał urlop, gasi pożar w prokuraturze

Tusk przerwał urlop, gasi pożar w prokuraturze

Wyświetlaj:
Wapniak / 2012-01-11 19:00 / Tysiącznik na forum
Słusznie. Ma być cicho i spokojnie. Rząd czuwa i trwa...
zxvxb / 94.231.236.* / 2012-01-11 18:56
Bohater...... gasi pożar lepiej by sobie d.... zgasił po tym jak go strefa EURO kopnęłą. Musi piec.
kaczorek ma motorek / 2012-01-11 16:30 / Tysiącznik na forum
Tusk przerwał urlop, gasi pożar w prokuraturze? słuchałem i niczego takiego nie odczułem !
Zgadzam się komutującym sisley "To co mówi Tusk nijak.." Bardziej pod tekście " mam was gdzieś ,zobaczcie gram na nosie ,nic mi nie zrobicie , robię swoje ,pocałujcie mnie w dupę
sisley / 213.77.28.* / 2012-01-11 16:10
To co mówi Tusk nijak się ma do decyzji jakie premier powinien podejmować. I tak w koło...
gasslamp / 77.252.123.* / 2012-01-11 16:02
Jak Donald Tusku mógł przerwać urlop skoro dzisiaj leci do Brukseli oficjalnie przekazać Prezydencje UE Dani?

http://www.tvpparlament.pl/prezydencja-ue/polska-oficjalnie-przekaze-danii-przewodnictwo-w-ue/6168256
KILOW / 77.254.46.* / 2012-01-11 15:42
NASZ MĄŻ STANU - DONALD NIC NIE MOGĘ - PRZEMÓWIŁ. CIEKAWE CO MU PANI MERKEL KAZAŁA POWIEDZIEĆ??
taki tam / 178.183.128.* / 2012-01-11 15:05
Nasz umiłowany przywódca Kim Dzong Tusk słońce Andów i nasze przerwał zasłużony wypoczynek aby swoją światłą radą i rzeczową wypowiedzią wesprzeć naród w trudnych chwilach oraz udzielić bezcennych rad innym, którzy nie są tak jak on mądrzy.
POtoDNO / 83.9.126.* / 2012-01-11 15:18
Widziałem tuskomatołka w szamańskiej, nader twarzowej uszance peruwiańskiej i jestem już spokojny o naszą przyszłość. To czarownik, szaman, góru lemingozy. Tylko on jest w stanie przeprowdzić Naród przez pustynię. Będzie nas wodził czterdzieści lat i wprowadzi do Ziemi Obiecanej. Kto wytrwa będzie karmiony ptasim mlekiem i szczurzą słoniną . Trawajmy i przetrwajmy.
polska_to_dziki_kraj / 193.109.225.* / 2012-01-11 15:42
poprawiłeś mi humor :-) dzięki !!!
Gruka / 83.16.161.* / 2012-01-11 14:55
Znowu był na urlopie?!? :)
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-01-11 14:49
A tutaj o tym jak latwo sie dyma Donka:
"...(foto. petyr; Lars Aronsson/creativecommons.org/ licenses/sa/1.0/ )Polska ani inne kraje spoza strefy euro nie będą brały udziału w szczytach eurolandu, nawet jeśli podpiszą nowy traktat międzyrządowy o pakcie fiskalnym - wynika z nowego projektu umowy, do którego dotarła PAP. Tekstem umowy ma się zająć 30 stycznia szczyt UE.

Tekst zawiera poprawki z piątkowego spotkania przedstawicieli rządów. Nie zmieniono w nim zapisu o uczestnikach szczytów strefy euro, choć źródło unijne wskazywało po spotkaniu, że zdecydowana większość poparła udział krajów spoza strefy euro, zwłaszcza tych, które są zobligowane do niej wejść, jak m.in. Polska. W szczytach euro - zgodnie z zapisem projektu - nie brałby też udziału przewodniczący Parlamentu Europejskiego, który obecnie uczestniczy w szczytach całej UE.

Nowy projekt umowy przedstawiciele rządów mają omówić w czwartek. Ponieważ Londyn zablokował na grudniowym szczycie zmianę traktatu UE, nowe zasady mają być wdrożone umową międzyrządową krajów strefy euro oraz chętnych państw spoza eurolandu, w tym Polski. Pierwsza wersja dokumentu powstała w połowie grudnia. Od tego czasu kraje UE, Parlament Europejski i Komisja Europejska nanoszą poprawki.

Głównym elementem umowy jest wzmocnienie dyscypliny budżetowej oraz automatyczne sankcje za jej naruszenie. Uczestnicy paktu zobowiązali się, że celem będzie wprowadzenie zapisów nowej umowy do traktatu UE „najpóźniej” w ciągu pięciu lat. Umowa ma wejść w życie - zgodnie z ostatnim projektem - po ratyfikowaniu jej przez 12 państw strefy euro z 17 do niej należących. W poprzednim projekcie było to 15 krajów, a w grudniowym - 9. Uczestnicy chcieliby, aby umowa obowiązywała od stycznia 2013 r.

Polsce zależało na ujednoliceniu definicji deficytu w umowie. W nowym tekście znajduje się odniesienie do definicji określonej w załączniku do traktatu UE o procedurze nadmiernego deficytu.

Zmianie nie uległ artykuł o udziale państw spoza euro, które przystąpią do nowej umowy wraz z eurolandem. Mówi on, że państwa UE, które nie są jeszcze w euro, ale mają traktatowy obowiązek przyjęcia wspólnej waluty po spełnieniu kryteriów (m.in. Polska), będą zobowiązane przestrzegać zasad międzynarodowej umowy wraz z wejściem do euro, chyba że same „wyrażą intencję, że chcą wcześniej być zobligowane postanowieniami umowy lub jej poszczególnymi elementami”...."
Problem w tym, ze chodzi o kase Polakow ...
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-01-11 14:46
A tutaj obiecane 300 mld od Tuska:
"...Angela Merkel i Nicolas Sarkozy chcą, aby pieniądze, które miały otrzymać biedniejsze kraje Europy, zostały przeznaczone na stymulowanie wzrostu zatrudnienia np. we Francji czy w Hiszpanii.

To oznacza, że obiecanki PO z kampanii wyborczej o 300 mld zł dla Polski z funduszy unijnych to gruszki na wierzbie. Francusko-niemiecki plan wywołał zdumienie. O tych zamiarach nic nie wiedział Janusz Lewandowski, komisarz ds. budżetu UE. Ten sam, który był gwiazdą ostatniej kampanii wyborczej PO i zapewniał, że nikt nie zdoła wydusić z Unii tyle, ile Platforma.

Wiceminister spraw zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz uspokaja, że pomysł przeznaczenia funduszy strukturalnych na walkę z bezrobociem w starej Unii ma małe szanse na realizację. – Nie wchodzi w grę układ, w którym 17 państw unii walutowej decyduje o przyszłości funduszy strukturalnych. Polska ma prawo weta wobec wieloletnich ram finansowych, które muszą być przyjęte jednomyślnie przez wszystkie państwa Unii – twierdzi Dowgielewicz.

Szczególnie Sarkozy'emu zależy na uzgodnieniu jeszcze przed majowymi wyborami prezydenckimi unijnej inicjatywy na rzecz wzrostu i walki z bezrobociem. Jego bilans na tym froncie jest fatalny. Francja tkwi w recesji, a od czasu objęcia przez Sarkozy'ego władzy w 2007 r. liczba bezrobotnych wzrosła o prawie pół miliona. Merkel postawiła jednak warunek – plan francuskiego prezydenta nie może prowadzić do zwiększenia długu krajów unii walutowej i uruchomienia świeżych rezerw finansowych. Stąd pomysł wykorzystania istniejących środków strukturalnych...."

Wspomnialbym jeszcze cos o obiecanych 1000 km autorstad w ciagu 500 dni czy POwaznej reformie sluzby zdrowia w warunkach posiadania wszystkiego co mozliwe (!!!!). Ale po co?.... grunt ze na WP i Onecie znow Mucha z dzieciatkiem z "wpadki" ...

Najnowsze wpisy