Premier Donald Tusk wylądował dziś w szpitalu, przyczyną jest ostra infekcja dróg oddechowych. Pomimo swojej choroby premier jutro pojawi się w sejmie na głosowaniu w sprawie dymisji ministra zdrowia.
no czyli nie jest z nim wcale aż tak bardzo źle, skoro jutro się ma w Sejmie pojawić, a swoją drogą gdyby nie chodziło o zdymisjonowanie Arłukowicza, to pewnie by odpuścił