informacja
/ 87.118.126.* / 2010-11-05 22:16
jaka ściema? nie jesteś najwyraźniej zorientowany. Nieoficjalna pogłoska głosi, że to szanowna małżonka "naszego prezydenta" akurat była łaskawa puścić bąka. No cóż przyjacielowi rodziny nie wypadało wspomnieć nic innego, tylko że ten wielki wybuch, który zatrząsł w-wką, był wspaniały. Jak to miło liczyć na przyjaciół, nie peofilku.