jur73
/ 89.229.102.* / 2011-12-06 23:09
Jeżeli już o przestrogach , to w XIX w. Clausewitz w dziele " O wojnie" tak tłumaczył zniknięcie Polski w XVIIIW.- "jeśli weźmiemy pod uwagę rzeczpospolitą państw dzisiejszej Europy uznać musimy .. , że wielkie i małe interesy państw i narodów krzyżują się ze sobą ...... W ten sposób stosunki ogólne wszystkich państw między sobą służą ... do utrzymania całości w jej dzisiejszej postaci niż do wywoływania zmian ... Mówimy o Polsce . Fakt , że .. państwo o ośmiu milionach mieszkańców mogło zniknąć .....wcale nie jest niepojętne ...Czyż istotnie można Polskę uważać za państwo europejskie , za jednolitą cząstkę europejskiej rzeczpospolitej państw ? Nie .. Od stu lat nie odgrywało to państwo w gruncie rzeczy żadnej .. roli politycznej .... Polska w owym czasie była pod względem politycznym niewiele więcej niż nie zamieszkałym stepem " . Nawet uwzględniając narodowość autora tej wypowiedzi , czy nie powinna ona być przestrogą przed zamysłami odsuwania się od Europy , szczególnie państw największych i najzamożniejszych . Czy nie powinna inspirować do wiązania się jak najmocniejszymi związkami we wszystkich możliwych dziedzinach z przynajmniej najważniejszymi państwami Europy , a to są państwa UE .