pajchiw
/ 2012-08-22 08:38
/
Tysiącznik na forum
Prosty masz umysł widzę.
Jak ktoś nie jest za PO to musi być z opozycji?
Takie są u nas realia, że dla utrzymania się przy władzy partyjniaki zrobią wszystko. I - naprawdę - jeśli masz co do tego wątpliwości, to spróbuj chociaż przez chwilę podążyć za moim tokiem myślenia. Kontynuując - dlatego Parlament w którym rządzi koalicja z mocną partią nie podłoży sobie sam nogi bo straci władzę. Dlatego napisałem, że do następnych wyborów nikt im nie zagrozi.
Co do tego, co po wyborach:
straciliśmy swoją szansę w 89, ponieważ nie pozbyliśmy się ludzi, którzy doprowadzili do gospodarczej śmierci nasz kraj w poprzednim systemie. Co więcej oddaliśmy im znowu władzę. Spójrzmy tam, gdzie - chociażby - otworzyli dla wszystkich dostęp do tzw "teczek". Co się dzieje? Ano nic - szmaty nie piastują publicznych stanowisk, nie ma nerwowych ruchów u "ikon" na których opiera się opinia publiczna, nie ma teorii spiskowych. Jest normalniej? No jest. Mamy problem i medialny show z ludźmi ściśle związanymi z decyzjami, które doprowadziły do śmierci obywateli, których mieli chronić i, którym zobowiązani byli służyć. Dlaczego? Ano dlatego, ze postawiliśmy ich od razu przed sądem. Dostali by po 10 lat (słusznie) i teraz nie było by argumentów, że to starzy schorowani ludzie. Tym bardziej, ze jak widać na zachodzie skarży się nawet 97 latka za to, ze był s.....m i łobuzem. Bo prawo jest dla wszystkich.
Zresztą gdzie by nie dotknąć jest to samo. Czy PiS pomoże? Może. Na pewno nie służy nam utrwalanie jednej władzy. Wobec czego najlepszym rozwiązaniem była jej rotacja maksymalnie po dwóch kadencjach z odseparowaniem nadawania nominacji w administracji i zobowiązaniem do podtrzymywania strategii długoterminowych przez każdy kolejny rząd. Obojętnie jaki. Ale to ogranicza władzę partyjniaków, więc dobrowolnie tego nie zrobią :)