Forum Forum inwestycyjneForex

Tusk: Złoty jest bezpieczny

Tusk: Złoty jest bezpieczny

Money.pl / 2009-02-06 18:56
Komentarze do wiadomości: Tusk: Złoty jest bezpieczny.
Wyświetlaj:
Realista / 87.205.150.* / 2009-02-06 22:00
System finansowy ma ok 25 mld PLN braków w rożnicach kursowych wynikających z opcji i transakcji forward - rzeczywistych i nierzeczywistych. To oznacza, że przedsiębiorstwa które takie transakcje zawarły muszą albo te róznice zakupić na rynku albo upadną a banki będą miały gigantyczne straty bo każda taka transakcja była "domykana" na rynku z zachodnimi korporacjiami finansowymi.

Czyli jak przedsiębiorstwo X obiecało sprzedać 1 mln EUR po kursie 3,5 PLN to Bank w tym samym momencie szukał kogoś kto ten 1 mln EUR odkupi po 3,52 (zarabiali tylko 2 gr na 1 EUR). Takim podmiotem były w 99,99% zachodnie korporacje. Jeżeli przedsiębiorstwo upadnie jak np. Krosno to bank i tak musie sprzedać komuś ten 1 mln po 3,52 bo taka była umowa. Tylko skąd ten bank ma wziąć ten 1 mln EUR???? musi kupić na rynku bo bank ma zbyt wiele do stracenia w porównaniu do przedsiębiorstwa X zeby upaść.

Takich transkacji jest ok 25 mld PLN więc jak tylko 20% przełoży się na straty systemu finansowego to część banków może zwyczajnie upaść a próbując walczyć skupują te EURO już teraz co powoduje, że EUR po 6 pln wcale nie powinno dla nikogo brzmieć abstrakcyjnie bez znaczenia jaka jest wartość "fundamentalna" złotego, który pewnie w końcu wróci do swojego fundamentalnego poziomu 3,8.

pozdro
mikitychy / 2009-02-06 21:43 / portfel
Gdyby spekulanci chcieli z polskiego rynku skupić dolary i euro to skupowali by po cenach z lipca czyli dolar poniżej 2 złotych a euro poniżej 3,3 zł. Oni jednak potrzebują złotówek aby wrócić na giełdę która obecnie jest w dołku lecz cena po której chcą kupić złotówki jest z kosmosu. Polacy w tym momencie powinni sprzedawać dolary i euro bo drugiej takiej okazji nie będzie. Broń Boże nie powinni inwestować w dolary i euro bo za nie nic w Polsce nie kupią a zakupy na zachodzie stały sie nieopłacalne. Spekulanci nie dysponują dużą ilością złotówek, niewielka realizacja zysków na walutach przez Polaków spowodowała dzisiaj spadek na walutach po 10 groszy. Myślę, że realizacja zysków na walutach w wysokości ok 10% oszczędności polaków w walutach czyli ok 4 mld dolarów i odcięcie spekulantów od złotówek czyli przeniesienie oszczędności do polskich banków spowoduje, że euro wróci do kursu 3,5 zł za euro. Lecz to co jest dobre dla przeciętnego Polaka jako konsumenta nie jest dobre dla polskiej gospodarki więc na interwencje rządu lub przynajmniej zasugerowanie Polakom co maja robić z waluta nie ma co liczyć
Szybi / 2009-02-06 22:46
Teoria niegłupia i też licze na powrót z tych wyżyn, ale podpowiem Cię że na rynku walutowym Forex żeby sprzedać zlotego a kupić euro czyli aby zagrać na zwyżkę euro nie trzeba mieć ani złotówek ani euro, wystarczy depozyt w dowolnej walucie bo zyski i straty rozliczane sa na zasadzie róznic kursu sprzedaży i zakupu. W dodatku dzwignie siegają 200. tzn posiadając depozyt 100 tys euro można dokonac transakcji zakupu 20 mln euro/pln. Instytucje takie jak JP Morgan obracające milionami dolarów moga zawierać olbrzymie transakcje spekulacyjne sterujac kursem waluty i pogrązając nasze firmy zaangażowane w opcje. Dziwi mnie ze NBP mowi ze nie zna skali zaangazowania w opcje mogł przeciez to zbadać i ocenic skale problemu.
man13 / 2009-02-06 22:08 / Tysiącznik na forum
Podzielam zdanie. Akcje wzrosną na cenie to i złoty będzie miał odpowiednią wartość.
odpowiedniaodpowiednia! / 213.158.199.* / 2009-02-07 10:36
a nie ma obecnie?
karwowski / 2009-02-06 21:36
Kaamień z serca, dziękujemy Panie Płemierze
p************ / 82.210.157.* / 2009-02-06 21:56
Miałem dziś sen: po niebie płynął ogromny czarny napis "KRYZYS" oraz "KREDYT". W tle ciężkie burzowe chmury, grzmoty i błyskawice, grał marsz żałobny. W pracy nie działały maile, nie przyszedł Pan Kanapka. Zakaz palenia zaczał obowiązywać także na zewnatrz budynku. Fasada mojego biurowca zmatowiała, a pani Dżesika z recepcji powiedziała do mnie "Bry" zamiast "Dzień dobry". Gdy po pracy wsiadałem do mojej Skody Superb zauważyłem że z tylnej szyby odpadła naklejka "Baby on board". KOSZMAR!!
tabu / 79.185.171.* / 2009-02-06 20:11
I kto to mówi ?. Czyżby ten, co chce jak najszybciej zamienić złotówki na euro. Nawet kaczor Donald by się uśmiał.
parasol69 / 83.17.135.* / 2009-02-06 20:22
To co mam mówić , wyjśc tak jak kaczory , krzyczęć , że kryzys nadciąga ?. Przecież to co się u nas w kraju dzieje to wynik głównie emocjonalnych reakcji , które doskonale wykorzystują mądrzejsi od niejednego polityka gracze i spekulanci. Takim tylko w to graj ,żeby jeden czy drugi pseudoekonomista siał panikę. Rozchwiany rynek jest doskonałym miejscem do zrobienia wielkich pieniędzy , zwłaszcza dla tych którzy tym rynkiem trzęsą. A Polak głupi i się cieszy , że krytykuje rząd i kpi ze tonujących wypowiedzi
fuckoff / 80.2.127.* / 2009-02-06 21:20
Panowie, Polska juz raz byla tygrysem europy :), Nawet Rewinski gral w takim serialu. A polak synku nie tak calkiem glupi i dlatego uciekl do Irlandi :(. Akety mumndry chop i zauwazyles ze spekulacja istnieje. Full respect dla Ciebie master...
kozyk / 77.115.56.* / 2009-02-06 20:50

Przecież to co się u
nas w kraju dzieje to wynik głównie emocjonalnych reakcji


No chyba nie zupełnie! znasz przysłowie im wyżej wejdziesz tym mocniej upadniesz.
W ostatnich latach boom był wywołany prawie że "zrzucanymi pieniędzmi z helikoptera". Wepchnięto ludziom niepotrzebne rzeczy(domy, samochody) których wcale nie potrzebują i na które normalnie wcale ich nie stać! Pęd był ogromny, zaczęto kombinować i instrumentami pochodnymi, opcjami i wszelkimi innymi machlojkami żeby tylko złapać w sidła jak najwięcej ofiar. I stały się dwie rzeczy: zbrakło już "ofiar" którym można by wcisnąć coś jeszcze i odkryto karty i okazało się że król jest nagi!
Także kryzys jest niestety jak najbardziej realny !!! normalnie byłoby to zwykłe spowolnienie w gospodarce ale niestety jak już mówiłem ponieważ wzrost był ogromny i sztuczny dlatego teraz mamy wielką zapaść!
genialny kryzys / 62.21.15.* / 2009-02-06 23:59
Prawda eksportowali ten swój konsumpcjonizm wszędzie i prawie się udało, gdyby nie to że na wszystko przychodzi kres- korekta.poluzowali swój sysytem finansowy żeby pokazać jak to miło i bezpiecznie ciągle się rozwijać, aż tu nagle.........zwinęli cały namiot i zostawili niesmak i problemy z płynnością gospodarek, to było zamierzone, i wycelowane w taki sposób żeby potrząsnąć rynkami, bo tylko wtedy można na tej fali znowu robić pieniądze.prawie genialne,prawie bo złożyli na ofiarę swoich obywateli.
jt211 / 2009-02-06 20:00
sam Tusek dawno temu w 2005 ze Euro bedzie po 5zł dobrze mu idzie :>)))
czy Zł tak bezpieczny jak to ze nie ma kryzysu :>)))
Gościu jest KOOOOOOOOOOL !!!
morielf / 2009-02-06 19:59 / portfel / Bywalec forum
A ja się zgadzam z Donaldem. Tak naprawdę nikt nie ma interesu w osłabianiu złotego. Jako przyczyny osłabienia podaje się:

1) Odpływ kapitału inwestycyjnego (giełda itp) - kto jeszcze nie sprzedał ten pewnie się wstrzyma, bo teraz to już kompletnie niewarto sprzedawać

2) Odpływ kapitału z banków (te słynne 80mld) - dla zachodnich banków to już też jest mały pieniądz. Opłacało się jeszcze "wyssać" 4mln zł, gdy to było ponad 1mln euro, teraz już coraz mniej i mniej. A nie sądze też, żeby chcieli swoje filie "wyssać" do zera, bardziej się to opłaca sprzedać jak jeszcze jako tako chodzi niż jak padnie kompletnie

3) Hamowanie gospodarki - Polska nie jest w jakiejś skrajnie innej sytuacji niż inne państwa. Wszystkie gospodarki się kurczą albo hamują.

4) "napompowana złotówka" pół roku temu - Fakt, złoty zbyt drogi jeszcze pół roku temu. Dolar czy frank koło 2zł może być faktycznie nieuzasadnione, ale jest to tak samo nieuzasadnione jak obecne kursy.
Nawet rozumiem, że za dolara płacimy 70% więcej niż pół roku temu, za franka i euro też koło 50% więcej. Nawet rozumiem prawie 30% więcej za korone norweską.

Ale kompletnie nie rozumiem dlaczego mielibyśmy płacić o 20% więcej za koronę czeską czy o 15% więcej za forinta.

Poza tym inne państwa/rządy (szczególnie ościenne) tracą na słabej złotówce - na zakupy do Polski opłaca się teraz przyjeżdzać Niemcom, Słowakom a nawet Litwinom i Czechom.

Moim zdaniem (o ile czegoś się skuteczenie przed nami nie ukrywa ) czekają nas najwyżej 2 fale osłabiania złotego, potem krótka stabilizacja i powolne umacnianie. Powolne, jeżeli sytuacja na świecie się nie ustabilizuje, jeżeli się ustabilizuje to będzie jeszcze lepiej :)
WOJCIECHA / 2009-02-06 19:55
TUSK-KSUT NA TLE WYKRESU WYGLADA JAK WYLINIAŁY WIELBŁĄD 6-GARBNY!!-NA LODACH ALASKI -NAJSŁYNNIEJSZY polak w historii państwa ZULU -GULA!!
substytut / 2009-02-06 19:30 / Money Maker
Tjaaaa, ciekawe ile czasu eksporterzy beda doplacac do towaru?
Moze powinnam zamknac teraz firme i isc na bezrobocie a po roku wziac kase od panstwa na kolejna firme - to te oszczednosci?
Mario Lichon / 83.28.74.* / 2009-02-06 20:00
Nie rozumie czemu eksporterzy doplacaja? Moim zdaniem znacznie gorzej dla importerow. Polski eksport moze skorzystac ze slabego zlotego.(eksport do strefy €,$) problem jest tylko taki ze globalny popyt na pewne towary spada.
substytucja / 88.156.161.* / 2009-02-06 19:54

Tjaaaa, ciekawe ile czasu eksporterzy beda doplacac do towaru?

Ot wiedza ... eksporterzy z uwagi na słąbą złotówkę biją się piętami w tyłek, bo ich towar w przeliczeniu na złotej jest więcej wart. Widać, że komentarze wystawiają ludzie co pojęcia o prowadzeniu firmy nie mają...
Mario Lichon / 83.28.74.* / 2009-02-06 20:03
Moze ten Pan do Rosji eksportuje? Ale wtedy ten komentarz tez by nie byl na miejscu. Zgadzam sie
Donaldzie:) / 79.163.35.* / 2009-02-06 19:11
Hahahaha
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-02-06 19:05
Pan premier nie zauważył, że czas opowiadania anegdotek już się dawno skończył. Przynajmniej jakieś skromne uzasadnienie mógł podać:(
parasol69 / 83.17.135.* / 2009-02-06 20:12
To może ty podaj skromne uzasadnienie tego , że jest inaczej, no śmiało!
Luis / 83.11.26.* / 2009-02-06 18:56
UFF to dobrze ze zł juz bezpieczny, bo myslełem ze bedzie jeszcze gorzej. Dobrze ze Pan premier nas zapewnił,
1 2 3
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy