NoDucks
/ 213.158.197.* / 2007-01-05 13:58
"Pojawia się jednak pytanie o sens biznesowy takiego przedsięwzięcia. Media katolickie są notowane jako coraz bardziej opiniotwórcze, sporo informacji podają powiązane z ekipą rządzącą "Nasz Dziennik" i Telewizja Trwam. Dzięki temu ich zasięg się powiększa, a czytelnictwo takich tytułów jak "Gość Niedzielny", wbrew trendom na rynku, idzie w górę. Rosnące zainteresowanie takimi mediami nie przekłada się jednak na biznes - liczba reklam w TV Trwam jest tak znikoma, że nie są nawet ujmowane w statystykach Media Watch, a tygodniki katolickie mają co najwyżej kilka milionów złotych wpływów brutto (nie uwzględniając rabatów). Religia i pieniądze nie idą w parze - gdy Rupert Murdoch, magnat medialny, kupił udziały w katolickiej TV Puls, od razu zwrócił się do medialnego regulatora o zmianę koncesji z wyspecjalizowanej na uniwersalną.
Eksperci poproszeni przez "Puls Biznesu" o komentarz do pomysłu Waltera, także stwierdzili, że sam koncept jest interesujący, ale biznesowo nieopłacalnym."
A skoro to niedochodowy biznes, to jakie wnioski wysnuje inteligentny Internauta?
a) z Waltera na starość zrobił się filantrop
b) agentura kombinuje, jak osłabić pozycję Rydzyka
Agenturko moja droga, obawiam się, że mocher tego nie kupi, a lewacką Michnikowszczyznę katolicką i jej kreatury pokroju pana Życińskiego macie przecież w kieszeni, więc nie trzeba o nią walczyć ;-)