Z Twojego postu wnioskuję, że jesteś świeżakiem w tej branży i pewnie się dałeś oskubać sprzedając nadniach :).
Synu...Akcje to nie placek drożdzowy i same nie "rosną" -tak jak myślisz. Nikt też nie skupuje tutaj akcji by sprzedawać taniej, po to tylko by zniżkować kurs -jak twierdzisz.
Zalecam sięgnąć po fachową literaturę, giełdową i coś z psychologii -może być ogólnej :).
...i pokora Synu, pokora.
My z kolegami w tym czasie poczekamy na kogoś kto da duuuuuuuuuuużo za nasze
akcje (~16 zł)albo dorzuci drożdzy by może samo urosło :) (do tych 18tu zł) (wg Twojej teorii)