TVP będzie przerywać program reklamami
Money.pl
/ 2009-06-23 08:26
Media publiczne (również publiczna telewizja) powinny mówić do obywatela a nie do konsumenta w tym sensie, że nie dogadzają widzowi lecz go edukują. Wytwarzają one bowiem nieocenione z punktu widzenia polskiej państwowości dobra, których nie da się po prostu przeliczyć na pieniądze - a więc nijak się mają do gry rynkowej.
Dlatego właśnie, moim zdaniem, komercjalizacja mediów publicznych (również telewizji publicznej) jest w zasadzie ich likwidacją a cały zapoczątkowany przez "liberałów" i kontynuowany przez PO proces to zwyczajny obrzydliwy skandal, obłudne działanie na szkodę Państwa Polskiego.
Jeśli coś nie działa dobrze a jest niezbędne, trzeba to naprawiać. Moim zdaniem dobijanie wszystkiego w imię znamiennej dla "liberalnych intelektualistów" zasady, że liczy się jedynie "rura, fura i komóra" to zwyczajna żenada i świństwo na wielką skalę.
Ania Zamyślona
/ 83.18.138.* / 2009-06-23 13:41
W czasie gdy będą przerywać program reklamami to ja polete se zrobić dobsz moim nowym różowym wibratorkiem
teraz POland
/ 212.244.186.* / 2009-06-23 14:05
Nie wolisz robić to W TRAKCIE programów? Mamy takich przystojnych polityków:)
Pilsener
/ 2009-06-23 08:26
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Żeby realizować "misję" publiczną? Która polega na dojeniu podatników, psuciu rynku i oczywiście zapewnieniu stołków partyjnym apartczykom - bo o innych celach oraz efektach funkcjonowania tvp nie słyszałem, jest to telewizja typowo komercyjna a polski rząd nie powinien zajmować się działalnością komercyjną, lecz dbać o infrastrukturę i bezpieczeństwo obywateli.
polega na dojeniu podatników, psuciu rynku
Nie można popsuć czegoś co nie istnieje. Trzeba mieć co najmniej zwidy żeby w Eurokołchozie dostrzec cokolwiek z rynku. To raczej jedno wielkie targowisko na którym handluje się koncesjami i "ręcznie" steruje dosłownie wszystkim. Powstaje największy w dziejach cywilizacji aparat biurokratyczny, który wydaje tony w większości "bardzo śmiesznych" zarządzeń i okólników a do ich czytania, analizowania i wdrażania w terenie potrzeba coraz większej armii tak zwanych urzędników.
To "coś" co powstaje - kosztuje coraz drożej i tak naprawdę to dopiero jest dojenie. A rynek? Wolne żarty.
AndrewNew
/ 83.16.121.* / 2009-06-23 10:10
W każdym kraju UE jest TV publiczna - to jak w końcu powinno byc u nas ?
Programy jakie generalnie serwuje TVN i Polsat to
poziom ścierwa.
TVP goniąc za reklamami też idzie w tym kierunku ale coś tam jeszcze można znaleźć na wyższym poziomie.
Teraz zrobi się z niej jakiś pseudotvn w dodatku już totalnie upolityczniony. Tego chcemy ?????
TVP wymaga głębokiej reformy z jakąś wizją ale nie wizją komercjalizacji. Bo po co nam następny Polsat ?
Pilsener
/ 2009-06-23 12:16
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Programy jakie generalnie serwuje TVN i Polsat to
poziom ścierwa" - no i? Ale mam to głęboko, bo nie płacę na nich! A jakbyś się czuł, gdybyś musiał oddawać część wypłaty na to ścierwo? Dajmy ludziom wybór, dlaczego mamy ich zmuszać do oglądania jakiejś stacji i w ogóle ingerować w rynek mediów? Rząd powinien ograniczać swoją rolę do mediów ściśle związanych z rządem, czyli np. Dziennik Ustaw - po co więcej?
studentMIM
/ 2009-06-23 12:49
/
Tysiącznik na forum
Pilsener jestem Tobą wyraźnie zawiedziony....
Wypowiedzi w stylu Ale mam to głęboko są nie na poziomie:(
A tak do tematu: popełniasz popularny błąd - utożsamiasz media publiczne z TVP. A o ile ono spełnia "misję" dość miernie, to Polskie Radio już czyni to lepiej (więc nie można używać braku tej działalności jako argumentu przeciwko finansowaniu PR)
Pilsener
/ 2009-06-23 20:07
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
A jakie mają być kryteria tejże "misji" - liczba nawróconych na jedną audycję? Kto ma to mierzyć, badać i oceniać? Kto ma tym zarządzać itd. itp. Równie dobrze rząd mógłby przejąć np. produkcję sklejki tłumacząc to jakąś ważną, publiczną misją (i tak zresztą często na świecie się działo i dzieje). Skoro stacje prywatne tej misji nie realizują, to może zakazać im działalności? Nie widzę tu sensu, naprawdę, skoro np. 1/3 powierzchni fajek ma ostrzegać o chorobach bo jest jakaś misja, to dlaczego to samo nie może dotyczyć mediów? Skoro podłogi w zakładach pracy mają być "równe i niepylące", to dlaczego nie wyegzekwować tego także od mediów? Czy rząd ma w związku z tym produkować papierosy i przejmować zakłady pracy? Dla mnie to niedorzeczne - to tylko pretekst, by mieć więcej stołki, to jest właśnie ta misja, o której politycy mówią i właśnie o nią chodzi.
FirezeuG
/ 2009-06-23 13:08
/
Tysiącznik na forum
Osobiście jakoś jeszcze nigdy nie udało mi się ustawić radia na tą częstotliwość. Więc nie wypowiadam się na temat jego działań, ale pokazuje to jak jest to radio rozpowszechnione wśród młodego pokolenia.
studentMIM
/ 2009-06-23 13:13
/
Tysiącznik na forum
Mój współlokator w akademiku słucha. Nawet sensowne (dla osoby "zwapniałej" jak ja;) w porównaniu do innych.
FirezeuG
/ 2009-06-23 10:48
/
Tysiącznik na forum
Wydaje mi się że TVP nie potrzebuje naszych pieniędzy w żadnym stopniu. Nie uświadczysz w tym kanale żadnej interesującej rozrywki ani filmów. Publicystyka i dokument owszem jest ok. ale masz go w dosyć wąskim zakresie. Żeby mieć coś więcej musisz się zaopatrzyć w kablówkę do TVP Kultura. Bajer jest taki że wówczas dostajesz kanały typu Discowery i National które mają tego jeszcze więcej i w lepszym wydaniu. Jaki jest więc sens jej istnienia?
NIech posiłkują się reklamami bo i tak są one na każdym kanale więc ludzie są przyzwyczajeni do nich. Będą mieć więcej kasy za którą spokojnie zorganizują lepsze materiały misyjne.
studentMIM
/ 2009-06-23 12:50
/
Tysiącznik na forum
Ja w domu mam TVP Kultura, a nie mam Discovery. Tak więc Twoja implikacja nie zachodzi.
FirezeuG
/ 2009-06-23 13:06
/
Tysiącznik na forum
Rozumiem że masz w domu neostradę z telewizją albo satkę. W moim przypadku jest to zwykły kabel który "tak już ma". Implikacja zachodzi więc w określonych warunkach :)
Dzięki za poprawienie :)