Zgadzam się Blip.pl jest bardziej przyjaznym odpowiednikiem Twittera w Polsce, jednak ja osobiście mam wrażeie że cała atmosfera wokół mikro blogów jest trochę nadmuchiwana przez media.

Czy ktoś jeszcze pamięta Second Life? Też było super, trendy i cool. Co dzieje się z nim obecnie? Większość osób już o nim zapomniało i nie korzysta z jego możliwości.

Tak samo prawdopodobnie będzie z Twietterem. Tajemnica poliszynela jest to że większość osób które się na nim rejestrują bardzo rzadko jest później na nim bardzo aktywna a przez to firmy które tam działają mają znacznie ograniczoną możliwość dotarcia do nich.

Zresztą cytując zdanie z artykułu: "Sam Twitter nie zarobił jak dotąd ani centa." Nie żeby nie próbował :) ale jak widać do tej pory mu się nie udało. Ile jeszcze ktoś będzie dokładał do tego worka bez dna?