Re: Raz w górę, raz w dół, czyli czekanie na popyt [1]
A2 zysk IDM za II kwartał był 4 razy lepszy niż w poprzednim roku - ludzie co z wami -
goście sprzedali akcje rok temu w ofercie publicznej - robia co do nich należy
wprowadzaja spółki na gieldę powiększaja zysk netto inwestuja we wlasna spółkę (ostatnio
chyba Brydzia pisala że warto kupować akcje BZWBK jak kupuja z zarzadu bo oni raczej nie
tracą, Miłek z CCC też kupuje,) to co innym wolno a zarzadzajacym IDM nie wolno, kupili
GTFI, Kupili Elektusa, - to co oni maja jeszcze zrobić - chyba prawie zbankrutować jak
Mostotstal Zabrze żeby wszyscy ich oceniali dobrze, chyba że wolicie niejakiego Zientarę
z FAM którzy wywalili akcje po 30 zeta i sie nie przejmowali nikim skomentuj
no chyba że według Was wzorem jest Hyperion to powodzenia zyczę

Przeprasza że pozwoliłem sobie zabrać głos w 2 wątkach

Moim zdaniem fundamenty w Polsce przemawiają za wzrostem gospodarczym (żeby się długo nie rozpisywać, choćby fundusze unijne i otwarcie granic).
Poza tym jak pokazuje historia hossa jest stanem normalnym (ludzie pracują, więc przybywa w dłuższej perspektywie wszelkich dóbr), a bessa to wypadek przy pracy.
Ostatnio bessy są coraz krótsze i właściwie można mówić jedynie o korektach (vide: USA po 11 września, czy pęknięcie bańki internetowej).

Dlatego uważam, że można się spodziewać niewielkiego spadku (2800-2900), ale potem jednak wrócimy do wzrostów (jakoś trzeba zagospodarować te oszczędności emerytów i klasy średniej).

Znowu propaganda sukcesu "dobre wyniki spółek". Proszę porównać wartości księgowe po wypłaconych dywidendach. Proszę policzyć jak spada dynamika zysków np. banków. Wszystko to oznaki spowolnienia wzrostu gospodarczego. A przecież giełda wyprzedza zjawiska gospodarcze. Dlatego stoimy w miejscu od początku roku. A jaki może być ruch po trzech latach wzrostów i obecnej dystrybucji? Niech każdy odpowie sobie sam.

a mnie długo zapadnie w pmięć bo hiperorion sie popisał i udowodnił że jest grupa ludzi co rzadzi kasa