doktórka
/ 83.20.33.* / 2006-10-23 10:05
Chcę zabrać głos na temat :inwestowanie długoterminowe,a krótko czyli spekulacja.Kiedyś tylko inwestowałam długoterminowo i bardzo dobrze na tym wychodziłam.Od lutego myślę sobie wszyscy zarabiają szybko,czemu nie ja.Miałam 7BULLS po 3 z groszami,pomyślałam straszny muł po czterech miesiącach sprzedalam po 4,mosty warszawskiepo 15,6 po 3 miesiącach sprzedałam po16,9Ampli 5,80 sprzedałam po 6,16. Kable po 19,5kwiecień ,sprzedałam po 20,5.Niby nigdy nic nie wtopiłam,bo nawet spadki majowe przeczekałam i sprzedalam prawie po własnej cenie.oczywiście oprócz Lubawy.A gdybym to wszystko trzymała długoterminowo.To bym była dopiero bogata.Acha, udało mi sie zarobić spekulacyjnie na kwiatutu się kłaniam Warenowi,no prawie samochdzik,ale już nigdy więcej.iOd dziś dokupuję Lubawy, Piasta.Mam bioton,ekard i pp MNI i czekam długoterminowo.ArkęAkcji zostawiam w niezmienionej postaci przynajmniej do końca stycznia.Ale się rozpisałam,może komuś to sie przyda.Pozdrawiam