Rozumiem, że jest to apel do "starych"??? A ja myślałem, że do pracodawców. Jeżeli oni nie dadzą "szarakowi" zarobić, by mu wystarczyło do następnej wypłaty i jeszcze mógł odłożyć miesięcznie 100 zł miesięcznie i uzbierać sobie na kupno czegoś, co jest mu potrzebne w życiu.

Amerykanie kiedyś też byli w wielkim kryzysie, ale w taki sposób z niego wyszli. Jeżeli nie stać mnie na zakup słodyczy (jak w wielu innych rodzinach) więc zakłady cukiernicze mają mniejszy zarobek, bo nie idzie im towar. Redukcja stanowisk pracy, bezrobocie rośnie, natomiast pracodawcy teraz się bogacą naszym kosztem, wierząc w kryzys w Polsce. Zamiast pracownikowi zapłacić, to lokują kasę nie na wypłaty, lecz na lokaty dobowe. Wypłata u mnie powinna być 10go. W 2011 było wiele sytuacji, gdy 10go wypadało w piątek, ewentualnie przed świętami... Ale sobie zarobili??? Qrwa... Zarobią kilka zł. na wszystkich pracownikach, kosztem moim również, bo za chwilę dzwonią panie z banku powiadamiając mnie o fakcie opóźnionej (o 1 dzień) raty spłaty kredytu.
PRACODAWCY! DAJCIE NAM ZAROBIĆ, A I WAM SIĘ WSZYSTKO RUSZY.

Jeżeli od 45 lat płacę skałdki do ZUS i podatki a jeszcze mam 4 lata do wieku emerytalnego to nie mogę machnąć ręką na te wpłacone setki tysięcy złotych i jedynie teraz starać się sam zaoszczędzić na emeryturę! Będę walczył o emeryturę z ZUS i z OFE nawet jeżeli trzeba będzie iść na sejm tak jak chodzą górnicy z kilofami palonymi oponami i petardami, bo nie pozwolę się dalej okradać przez polityków, którzy wszystkie wpłacone przeze mnie i moich rówieśników pieniądze wydali na emerytury super wysokie po 7-14 tys. dla 40 latków z budżetówki. Trzeba przeczyścić ten sejm z posłów zawodowych siedzących tam od 15-20 lat. Bo to zawodowi politycy cały czas nas okradają i teraz gdy już nie ma gdzie więcej pożyczać bo Europa chwieje się od długów to mają Nam do zaoferowania tylko dłuższą pracę aby mniej Polaków dożyło do emerytury. Fuj to ochydne podwyższać wiek emerytalny tym co pracują od 16 roku życia do 65 lat a zostawiać przywileje emerytalne z wielokrotnie wyższymi emeryturami dla 35 - 43 letnich pracowników budżetówki i tych grup nacisku, których władza się boi. Bojąc się o utratę popularności PSL nie będzie się likwidować KRUS-u w którym za 280 zł kwartalnie ubezpieczają się posiadacze 50-500 hektarów a biedny szewc albo człowiek handlujący obwarzankami lub okularami słonecznymi na deptaku musi płacić miesięcznie 900 złotych do ZUS i NFZ.

tak masz rację sami wybieramy elitę rządzącą teraz nam nic innego nie pozostaje jak III filar

Kobieto - słyszysz się ? Proponuję uruchomić usługę myślenia.

Też od dawna, już od czasu rządów Balcerowicza, podpowiadam taki pomysł. Niestety - decydenci albo nie czytają uwag internautów albo mają je w ....
Myślę, że prawdziwa jest raczej ta druga opcja.

A z punktu widzenia zarządców finansami państwa - zróbcie to jak najprędzej, pomożecie IM przetrwać.

I zamiast zreformować cały system , Pan Minister Rostowski chce podnieść wiek emerytalny!! Brawo mądrości!!

W zasadzie to masz gwarancje że te pieniądze zostaną ukradzione. Po to zachęcają nas do tego, żeby potem położyć na tym łapę i większość ludzi łapie tą taktykę dlatego nie "oszczędza".

To TY wybrałeś rodzaj IKE, chciałeś się obłowić na akcjach no to masz. :)