A może tak zacząć od rzetelnego rozliczania pieniędzy, które znajdują się już w systemie bo są trwonione na nie wiadomo co. Nikt ich nie rozlicza - wolna amerykanka..
Złodziejstwo i nadużycia na każdym szczeblu. Pieniądze miały iść za pacjentem a tak nie jest to pacjent idzie za pieniędzmi wedle limitów. Jest limit na wątrobe to choruj człowieku na wątrobe bo juz na co innego nie możesz. Paranoja.
Kasy fiskalne do słuzby zdrowia, fakturowanie usług, rejestr usług dla pacjenta który równiez pacjent ma w "garści" - jakieś książeczki czy temu podobne i koszyk usług należących się za opłacana składkę.
Składki to umowa dwustronna ale jak widac u nas tylko jednostronna. Obywatelu płać bo musisz a my jak chcemy to będziemy cię leczyć na to co mu chcemy /NFZ/ a jak chorujesz na co innego to już twoja wina - płac sobie sam.
Paranoja.
Pytanie - W czyim interesie jest utrzymywanie tego idiotycznego systemu ???
Współpłacenie nic nie da bo i tak jakie pieniadze by nie znalazły się w systemie to i tak jak nie wprowadzi sie kontroli ich rozliczania to zostana wchłonięte w to metne bagno.

emeryci i rencisci tylko wy macie prawo na czerwonym swietle przechodzic przez ulce gdy za leczenie trzeba bedzie placic.pieniadze z prywatyzacji politycy przejedli a emeryt ma teraz placic za leczenie przy dochodach ok 700-1000zl.oplaty za czynsz,energie,gaz,pzu,tvp.telefon to ok 500-600 zl a ty chcesz polaty ,paranoia .zanim to ma sie utrzynic treba uchwalic minimum zyciwe i rewaloryzacje kwotowa a nie procentowa emeryt ktury mial przy ostatniej rewaloryzacji 3000 dostal 186zl a ten co mial 500 - 31 zl. emeryt kturemu dochod przekracz 80% sredniej krajowej powinien miec wstrzymana rewaloryzacje,

tak,ale emerytura i renta oraz najmniejszy zarobek bedzie wynosil ok2000zl

Służbę zdrowia to może i uzdrowią ale pacjentów zupełnie to nie dotyczy. Oni w dalszym ciągu będą tylko płatnikami a nie podmiotami tego złodziejskiego systemu.