Czytam Was ... i czytam ... i czytam ... i dalej nie wiem czy kupowac
akcje czy jeszcze poczekac?
Mialem piekny portfel (BRE, KOPEX, LOTOS, CIECH), i sprzedalem w tamtym tygodniu liczac na zle dane z USA. Zle dane nadeszly i to nie tylko z USA, a gielda idzie powoli do przodu. Znajc moje szczescie (i cierpliwosc) to jutro kupie
akcje przekonany o racji 'wiekszosci' a w piatek bede patrzyl jak wszystko spada.
Ech...