W większości przypadków jest podobnie. Ja również dostałam zwrot zaległej zaliczki tylko za okres kiedy składałam wniosek ale również uważam ,że to zwykłe złodziejstwo . Jak mogłam składać wniosek kiedy nie należała mi się wówczas zaliczka. Niby oczywiste ale nie dla urzędnika. SKŁADAM ODWOŁANIA ALE COŚ MI MÓWI ,ŻE BEZ SĄDU SIĘ NIE OBEJDZIE!!!

u mie jest troche inaczej bo w sierpni 2006 roku wyszlam za maz ale wnioski o zaliczke juz w lipcu mialam zlozone,po slubie poszlam zglosic zmiane nazwiska i donioslam akt malzenstwa wiec zaraz panie mi przyslaly odmowe no i ja mam.5-08-2008 zlozylam o zwrot zaliczkii i dzis dostalam zawiadomienie ze moje pismo jest rozpatrywane ale tylko za okres 01-09-2006 do 31.08-2007.Tylko była taka sytuacja ze napiosałam dwa pisma jedno o zwrot z kopia decyzji za okres 2006 do 2007 które pani w mopsie przyjeła
a drugie napisałam o zwrot za okres 2007 do 2008 (na ktory nie mialam decyzji ponieważ byłam mężatka i nawet słyszeć nie chciały zebym taki wniosek złożyła,wiec przy składaniu innych wniosków zas..rodzinny itp pani odrzuciła mi wniosek o ZA wie decyzji nie mam) wynik taki ze pierwsza prosba o zwrot zostala przyjeta a drufgiej Pani nie przyjeła ponieważ nie miałam decyzji odmowy ,odmówiła mi przyjęcia dokumentu, kilka razy jeszcze próbowalam ale nie chcą przyjąś.Myśle ze trzeba coś z tym zrobić!! tym bardziej ze od tego roku -01.09.2008 moje dziecie nie maja rodzinnego,dodatku z tytulu rehabilirtacji,jednorazowej wyprawki do szkoly bo dochod nam przekroczyl. Dziś składalam wniosek o alimenty do FA panie tez mi nie chciały przyjąść bo dochód przekracza nam troche te 725 zl,ale nie dałam się po 2 godz. wniosek został w mopsie.Myśle zeby o ten zwrot za okres 2007-2008 wysłać listownie,przecież byłam tm5-08-2008 i nie przyjeły mi bo nie miałam decyzji! Co wy na to? Moe wsplnie damz rade cos z tym zrobic??????