Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Tytoniowy gigant pozywa Norwegię

Tytoniowy gigant pozywa Norwegię

Money.pl / 2010-03-09 11:57
Komentarze do wiadomości: Tytoniowy gigant pozywa Norwegię.
Wyświetlaj:
Rob Roy / 194.169.228.* / 2010-03-11 08:29
PM juz wie, ze ludzie nie chcą palić stad rozpaczliwe rzucanie się... Nikt przy zdrowych zmysłach i kondycji nie zaskarżał by rzadów których inaczej niz to ma miejsce "w dzikim kraju" nie mogli kupić...
RZĄDOWI NORWEGII I INNYM RADZĘ ABY ZASKARZYLI PM ZA WCIAGANIE MŁODZIEŻY W PALENIE PRODUKOWANEGO PRZEZ NICH ŚWIŃSTWA. ZA REKLAMY TZW. MĘSKOŚCI Z PETEM W USTACH WINNI SĄ NIE TYKO STANĄĆ PRZED TRYBUNAŁAMI PAŃSTW ALE TAKŻE PRZED MORALNYM POTĘPIENIEM. eFEKTY TEGO DRUGIEGO JUŻ SĄ WYMIERNE...
Jarek 0011 / 95.41.71.* / 2010-03-10 23:48
W starożytnym Egipcie i Rzymie też umierali ludzie na raka a nie palili papierosów bo ich nie było. Dzisiaj co jakiś czas pojawia się ekipa zwolenników palaczy lub nie palących, którzy szukają różnych dowodów na przedstawienie swoich racji. Nie twierdzę, że papierosy są dobre i nie szkodzą, ale czy w ogóle powinniśmy oddychać. Bardziej szkodliwe są spaliny samochodowe i w takim razie rządy wszystkich państw powinny zakazać używania środków lokomocji wytwarzających spaliny. Lekarze doradzają młodym matkom spacer na świeżym powietrzu i co robi mama wkłada dziecko do wózeczka i prowadzi wózeczek po ulicach miast gdzie wózeczek z główką dziecka znajduje się na wysokości rur wydechowych samochodów. A może te wszystkie choróbska występują po tych wszystkich konserwantach jakie spożywamy we wszystkich produktach spożywczych. Z tego wszystkiego wynika, że jeśli chodzi o jakieś zakazy to chodzi zawsze o kasę i modę na różne rzeczy. Zawsze będą nam czegoś zakazywać lub coś nakazywać.
ottt / 2010-03-09 23:21 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
..długo, jak czekano na oficjalne stanowisko w sprawie czy tytoń szkodzi zdrowiu?
Po todczekaniu tych kilkuset lat można będzie ustalić ostatecznie, kto miał rację?
ProPublicoBono / 77.254.48.* / 2010-03-09 18:24
zakaz obowiązuje już od 2001 roku, żadne dane nie potwierdzają by jego skutkiem był spadek liczby palących (...)".

Skoro nie ma wpływu, to co się PM martwi?! A może się martwi, że jednak jakiś wpływ może mieć? :-)))
tttt / 89.171.102.* / 2010-03-11 16:20
Koncern, cytując wyniki z Islandii - sam sobie strzelił w stopę. Jeśli zakaz nie ma wpływu - to o co chodzi?
Ano - chodzi o szum w mediach, to jest tańsze niż płatne reklamy. A wynik sporu sądowego nie ma znaczenia - przez najbliższe lata PM będzie sie pojawiał w mediach jako "obrońca praw konsumenta".
melanoma / 77.253.53.* / 2010-03-10 21:11
Bo zamiast samemu sięgać po malborki albo czesterfildy klient będzie prosił sprzedawcę o dobre i tanie. Tanie marki z niższej półki mogą więc wyprzeć brandowe produkty wysokomarżowe.
tttt / 89.171.102.* / 2010-03-11 16:17
Gdyby tak było - PM lobbowałby za pośrednikiem. Bo pośrednika łatwiej i taniej zmanipulować/przekonać/przekupić niż konsumenta. Spójrz na relacje: firmy farmaceutyczne/lekarze/pacjenci. Zamiast wydawać pieniądze na ulotna reklamę telewizyjną - wydaje sie je na konkretne wycieczki i "szkolenia" dla lekarzy.
ottt / 2010-03-09 23:22 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Na PM najlepszy e-papieros z Chin.
:D
ojro / 91.193.208.* / 2010-03-09 11:57

żadne dane nie potwierdzają, by jego skutkiem był spadek liczby palących.

Sukcesem jest samo to, że liczba palących się nie zwiększa. Ale co to obchodzi firmę tytoniową, która zbija miliardy euro/dolarów dochodów na takich palaczach i ich uzależnieniu. Dla nich najlepiej, gdyby palił cały świat.
szaren / 213.108.114.* / 2010-03-09 12:45

Sukcesem jest samo to, że liczba palących się nie zwiększa.

Skad ojro wie , że liczba palących nie zwiększyła się dlatego , że nie wykłąda sie papierosów na widocznych miejscach? Są na to jakies dowody , że brak wzrostu palaczy jest wynikiem nieeksponowania paczek papierosów?
Takie rozumowanie podobne jest do rozumowania polskiego w kwestii dróg. Zamiast modernizowac drogi, zwiekszac ich przepustowośc, naprawiac nawierzchnie aby zwiększyc (bezpieczną) prędkośc z jaka moga poryszac się samochody, w Polsce stawia sie radary i fotoradary, oraz ogranicza sie predkosc do absurdalnych poziomów. Co najciekawsze ogranicza sie predkośc najcześciej tam gdzie samochody moga jechac szybciej , ze względu na w miare dobrą nawierzchnię na danym odcinku trasy (na złych fragmentach trasy , ograniczenia predkości sa niepotrzebne, kierowcy sami zwalniaja , jada powoli ze względu na dziury czy inne wady drogi). Oczywiście skutek jest taki , że kierowcy nagminnie łamia takie co skutkuje mandatami. czyli w polsce chodzi nie o bezpieczeństwo podróznych ani nie o zwiększenie komfortu podrózowania, a o kase czyli o zdzieranie kasy (mandatami) z kierowców.
Ale argumenty pomysłodawców i wykonawców takiej "polityki" drogowej w polsce sa takie same jak ma ojro w sprawie palaczy w norwegii. Mianowicie na wszelkie krytyki , odpowiadaja, liczba wypadków nie wzrosła .. czyli super prawda?
Szkoda tylko , ze nikt nie powie o ile liczba wypadków zmalała by gdyby drogi były lepsze. A pieniądze na drogi w polsce sa , własnie z podatków drogowych ( chocby zawartych w paliwie i róznego rodzaju opłatach drogowych (winietach). Nie wspominając już mandatów.
Dlaczego pieniądze kierowców nie ida na drogi, tylko sa dysponowane inaczej .. czy to zgodne z Konstytucją?

Jeżeli chodzi o zakaz reklam wyrobów tytoniowych w Europie, czy wogóle o zakaz palenia .. proponuje palaczom wszedzie tam gdzie takie zakazy wystepuja, aby zaskarzac je najpierw przed trybunałami krajowymi a potem przed trybunałami miedzynarodowymi.
Powód .. państwa nie mogą (jak to kiedys ładnie w money.pl napisano) jednocześnie zezwalac na sprzedaz i czerpac korzysci (podatki - akcyza), a potem ograniczac czy wrecz zabraniac uzytkowania legalnie zakupionego produktu - towaru.
Wszadzie tam gdzie sprzedaz jest legalna , a państwo czerpie z tego korzyści, wszedzie tam takie prawo ograniczające powinno byc zaskarzane.
Norwegia i inne państwa mają wyjście, po prostu zakaz sprzedazy i zaprzestanie czerpania korzysci z tego , wtedy państwo (ustawodawca) jest w (moralnym) prawie do narzucania ograniczeń i zakazów.
ojro / 91.193.208.* / 2010-03-09 18:32

Skad ojro wie , że liczba palących nie zwiększyła się dlatego
, że nie wykłąda sie papierosów na widocznych miejscach? Są
na to jakies dowody , że brak wzrostu palaczy jest wynikiem
nieeksponowania paczek papierosów?

Nie wiem. I nigdzie nie napisałem, że mam na to dowody.
Ale Ty również nie wiesz czy faktycznie nie miało to wpływu. Może miało, a może nie - tego nie wie żaden z nas.

Co do sprzedaży ogólnie papierosów, można rozpatrywać tutaj dwa odmienne stanowiska. Niektórzy twierdzą, że państwa powinny absolutnie zabraniać ich sprzedaży, żeby chronić swoich obywateli przed szkodliwością nałogu. Chociaż niektórzy uważają, że to zamach na kapitalizm, bo ogranicza się w ten sposób możliwości sprzedaży i kupna. Inni twierdzą, że skoro mamy wolny rynek, to papierosy powinny być dostępne w 100% - tak samo jak powszechnie dostępne powinny być: alkohol, narkotyki, broń itd., z możliwością reklamowania ich w dowolny sposób. W końcu wolny rynek, to nie można nikomu zabraniać czegokolwiek, prawda?
To są skrajne podejścia, ale dobrze obrazują problem. Za którym z nich Ty byś się opowiadał?
szaren / 213.108.114.* / 2010-03-10 00:51
już się wypowiedziałem.
państwo nie moze jednocześnie uprawiac nierządu i zachowac dziewictwo. Myslę że tego nikt nie może.
Jezeli sprzedaz jest legalna i państwo czerpie z tego korzyśc jak sutener ze swoich prostytutek, to trudno wymagac aby owe prostytutki były dziewicami a sutener karał je za to , ze 'Klienci" korzystaja z ich "usług".
Albo , albo.
Albo sprzedaz wyrobów monopolowych jest legalna a państwo przechwyca wiekszośc zysków (jak to jest obecnie), wtedy pabnstwo nie ma prawa zakazywac lub ograniczac uzywania tego co sie legalnie nabyło.
Albo sprzedaz wyrobów monopolowych jest nielegalna, państwo nie czerpie z tego zadnych kozysci, a uzrywanie tych wrobów jezt zakazane oraz obłozone sankcją karną.

Poniżej wypowiedział się ott.
Gdybająco się wypowiedział , nie warto nawet reagowac .
Jak to mówia . stworzony do pelzania, nie pofrunie.
ottt / 2010-03-09 23:23 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Może to jakaś najemna tuba PM?

Najnowsze wpisy