Jacek z BlaBlaCar
/ 188.65.41.* / 2015-10-29 11:32
Problem tkwi w szczegółach. Jadąc w systemie Blabla lub podobnym, nie jesteśmy chronieniu ubezpieczeniem, bo kierowca nie jest przewoźnikiem i nie ma prawa nas wieźć odpłatnie (liczy się też zwrot za paliwo). W razie wypadku nie chroni nas OC (NNW zwykle starcza na waciki). Wioząc pasażera w tym systemie ryzykujemy jednak o niebo więcej. Ponieważ w razie wypadku nasza OC, ani OC sprawcy nie chroni pokrzywdzonych pasażerów (bo nie mamy licencji na przewóz) no i zaczynają się schody - sądy w takich sprawach mają jednoznaczne stanowisko, odpowiada kierowca Z WŁASNEJ KIESZENI. I to niezależnie od tego kto był sprawcą. No i wtedy mamy problem np. z dożywotnią rentą dla autostopowicza.
Przepraszam, ale piszesz bzdury. OC chroni niezależnie od tego, na jakich zasadach pasażerowie byli przewożeni. Zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych oraz z zapisami każdej umowy ubezpieczeniowej, regres (czyli żądanie zwrotu wydatków poniesionych przez ubezpieczyciela) może nastąpić tylko wtedy, gdy auto było kradzione, kierowca nie miał uprawnień, był pijany lub doprowadził do zdarzenia umyślnie lub zbiegł z miejsca wypadku. Odsyłam tutaj do wspomnianej ustawy (art. 43): http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031241152