Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Ubezpieczenie dla dziecka. Kupuj je z głową

Ubezpieczenie dla dziecka. Kupuj je z głową

Money.pl / 2015-08-13 09:11
Komentarze do wiadomości: Ubezpieczenie dla dziecka. Kupuj je z głową.
Wyświetlaj:
Karol01 / 79.190.178.* / 2015-08-13 09:31
Będąc w Radzie Rodziców po dużej "wojnie" otrzymałem w styczniu ksero warunków umowy ubezpieczenia. Rada Rodziców niby wybiera ale nie ma na to wpływu jakie ubezpieczenie wybierze szkoła. Liczy się głównie jaki procent zostanie w szkole. Nie mogłem się też dowiedzieć które dzieci zostały objęte ubezpieczeniem bez płacenia (to niby dla tych biedniejszych).
o, Karol / 188.33.120.* / 2015-08-13 11:52
Karol - "dla tych biedniejszych" , czyli dyrektora i jego mafii. Kto mógł ci utrudniać dostęp do takich informacji? Informacja o ubezpieczeniu lub opłatach dla biedniejszych powinna być tylko ilościowa, bez nazwisk. Rządzi dyrektor i księgowy a nie RR!!!
Zuzanna1000 / 83.22.139.* / 2015-08-13 09:22
Może i ubezpieczenie w szkole nie jest obowiązkowe ale co ja się nasłuchałam zanim dali spokój to moje. W każdym razie kiedy syn skończył 13 lat zrezygnowałam z ubezpieczania grupowego w szkole na rzecz EURO >26. Nie dość, że ubezpieczenie w podróży za granicą to jeszcze NNW w Polsce na lepszych warunkach niż to szkolne.
zenada / 195.93.162.* / 2015-08-13 09:22
czysta prawda że strata pieniędzy odszkodowanie za złamanie ręki wyniosło 100,-zł
izabella3791 / 79.188.40.* / 2015-08-13 09:19
Cytat z artykuliku: "Tylko w ten sposób można zabezpieczyć się przed finansowymi skutkami zdarzenia, do którego może dojść w [...], szkole ..." CO ZA BZDURA !!!!! Przede wszystkim odszkodowania MOŻNA A NAWET TRZEBA ŻĄDAĆ OD SZKOŁY - Z jej OC albo bezpośrednio !! Czemu nikt tego nie mówi. Dziecko w szkole przebywa pod nadzorem nauczycieli - uraz dziecko = wina w nadzorze (chyba, że szkoła udowodni inaczej, co jest trudne) = odpowiedzialność odszkodowawcza szkoły !!!
Rys123 / 94.141.153.* / 2015-08-13 10:44
Zapoznaj się z przepisami prawa , owu i dopiero wtedy zabieraj się za pisanie wpisu.
kaka202 / 188.146.130.* / 2015-08-13 09:35
Trzy lata walczyłam z ubezpieczycielem o odszkodowanie dla dziecka, któremu złamał się z ząb stały w wyniku popchnięcia przez ucznia kl. VI. Mój syn miał wtedy 6 lat, stracił 2/3 stałego zęba (górna 1) i uraz ma do teraz - boi się nagryźć, rzuć gumę itp. ) Szkoła przyznała się do winy, bo nie było nauczyciela na dyżurze. Podali nr polisy OC. Ubezpieczyciel odmówił odszkodowania, a właściwie przez ponad 2 lata MILCZAŁ. Żadnej korespondencji ani wyjaśnienia telefonicznego. Wynajęłam kancelarię prawną i zagroziłam sądem. Przyznali 1800 zadośćuczynienia i pokrycie kosztów odbudowy zęba (170 zł).
A----- / 91.189.60.* / 2015-08-13 09:17
To jest raczej ubezpieczenie dla nauczycieli, by mogli umyć ręce i przesunąć odpowiedzialność za skutki wypadku na ubezpieczyciela.
Poza tym tyle papierów ile trzeba zebrać dla ubezpieczyciela to dopiero robota! Za cz. wybicie zębów (oceniono to na 1% stałego uszczerbku na zdrowiu), gdzie samo leczenie w pierwszej fazie kosztowało 1500zł zwrot był w wysokości 100zł.
Daniel1871 / 109.243.63.* / 2015-08-13 09:39
W szkole do której chodzą moje dzieci Rada Rodziców od lat ubezpiecza uczniów w PZU gdyż jest to duża polska firma, za to,że córka się wywróciła przechodząc przez jezdnię, doznając jedynie lekkich potłuczeń, po 2 tygodniach otrzymała 130 zł. Przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej Portal Bezpieczny pl. na badania którego powołuje się autor tekstu w czerwcu został przez nas zaproszony na zebranie Rady Rodziców gdyż obiecywał Dyrektorowi szkoły, iż wytłumaczy namjakie są nowe regulacje prawne w ubezpieczeniach, a skończyło się na tym, że przekonywał nas do tego abyśmy ubezpieczyli dzieci właśnie u nich, dlatego nazwałem ich firmą. Ponieważ jednak i składka jest większa, i kwota ubezpieczenia mniejsza, a także mniejszy zakres ochrony ku jego rozczarowaniu ponownie wybraliśmy PZU.
szymek 77 / 91.146.196.* / 2015-08-13 09:25
a ile te ubezpieczenie kosztuje miesięcznie?
Daniel1871 / 109.243.63.* / 2015-08-13 09:47
42 zł rocznie
szymek 77 / 91.146.196.* / 2015-08-13 09:56
czyli 3,5zł miesięcznie i oczekujesz dużego odszkodowania. a by dostać dobre odszkodowanie to trzeba zapłacić 40-100zł miesięcznie
Daniel1871 / 164.127.248.* / 2015-08-14 13:39
Nie oczekuję dużego odszkodowania, a jedynie pokazuję, że nie zawsze wygląda to tak źle. Kiedy córka skręciła sobie rękę odszkodowanie wyniosło 550 zł. Dodatkowo dodam, że kiedy byłem przewodniczącym Rady Rodziców to osobiście spotykałem się z agentem ubezpieczeniowym aby negocjować warunki ubezpieczenia dla uczniów. Ubezpieczając uczniów w konkretnej firmie zawsze dostaje się możliwość sfinansowania ubezpieczenia dla pewnej ilości uczniów których rodziców na to nie stać. Owszem za zawarcie umowy z daną firmą na konto szkoły zostaje przelany rodzaj prowizji, nie wiem jak to jest w innych szkołach, ale u nas te pieniądze są przeznaczone w pierwszym rzędzie na finansowanie ubezpieczenia dla tych dzieci których rodzice nie mogą tego zrobić, a jest ich więcej niż ilość wynegocjowana w polisie, a dopiero potem resztę wydajemy na wspomożenie szkoły. Kilka lat temu przy ilości 1000 uczniów po opłaceniu dla nich polisy otrzymaliśmy darowiznę od firmy ubezpieczeniowej na kwotę ok. 6000 zł, zapłaciliśmy polisę za tych którzy nie mogli tego zrobić, kupiliśmy 3 projektory do szkoły i jeszcze udało się pomalować kawałek korytarza w oddziale przedszkolnym, co zmusiło dyrektora do pomalowania reszty ze środków szkolnych. Jeżeli chodzi o zbiórke na Radę to z tych pieniędzy fundujemy różne nagrody na koniec roku szkolnego, w konkursach, dofinansowujemy wycieczki, a mimo to zawsze znajdzie się ktoś nie zadowolony, po prostu nie da sie zadowolić wszystkich. Jako rodzic wiem, że ani składka na ubezpieczenie, ani składka na Radę nie jest obowiązkowa, ale zawsze patrzę na to czy moje pieniądze są dobrze przeznaczone czy źle, a pieniądze przeznaczone na dzieci nawet cudze nigdy nie są zmarnowane i dlatego zawsze je opłacam. Rok temu firma POLISA dawała nam dużo większą prowizję ale mieli gorsze warunki ubezpieczenia więc nie wzięliśmy, bo nie zawsze kasa jest najważniejsza w tym przypadku liczy się dobro dzieci.
izabella3791 / 79.188.40.* / 2015-08-13 09:21
a trzeba było ŻĄDAĆ odszkodowania RÓWNIEŻ od SZKOŁY
eltorreador / 89.71.155.* / 2015-08-13 09:11
syn za złamaną nogę dostał w zeszłym roku 180 zł odszkodowania dopiero po pół roku od wypadku!!
gajga 1 / 77.252.130.* / 2015-08-13 10:58
to normalne, że pieniądze z ubezpieczenia otrzymuje się po zakończeniu leczenia. Wtedy dopiero wiadomo, czy nie będzie żadnych komplikacji.
szymek 77 / 91.146.196.* / 2015-08-13 09:30
a jak by nie był ubezpieczony to by nic nie dostał!
eltorreador / 89.71.155.* / 2015-08-13 09:35
czyli co, chodzi o to ze lepiej cokolwiek niż nic? gdyby dostal 50 zlotych to tez byloby super? w koncu mogł nie dostać wcale co? No chyba nie, w tym roku raczej wybieremy z żoną cos na własną rękę.
szymek 77 / 91.146.196.* / 2015-08-13 09:39
a ile pan płaci miesięcznie za to ubezpieczenie?
1 2 3 4 5 6
na koniec starsze

Najnowsze wpisy