Witam.Mieszkam w domku dwu rodzinnym.Sąsiad od kilku lat co kilkanaście minut rąbie drewno na opał w piwnicy nie zważając na porę dnia i często nocy.Hałas ten roznosi się na cały dom.Wiele razy zwracałem się do niego z prośbą i informacja że tan hałas bardzo nam przeszkadza ,proponowałem mu żeby np.porąbał drewno na opał na podwórku,tak jak to robią wszyscy w około ludzie lub przynajmniej niech przynajmniej raz dziennie o określonej godzinie narąbie sobie drewna tak żeby starczyło mu na cały dzień palenia .Mam pod opieką mamę (82 lata) z nadciśnieniem tętniczym oraz zaawansowana chorobą alzheimera,Mama jest na silnych lekach psychotropowych i wymaga spokoju,a takie hałasy powodują ze staje się nie spokojna,nerwowa.Mama z racji przyjmowana leków często musi spać i w dzień.Ja również jestem osobą chorą mam 2 grupę inwalidztwa i wiele chorób .Również i ja potrzebuję spokoju gdyż po kilka raz w nocy wstaje do mamy.Przyznam że jestem już u kresu sił i bliski załamania nerwowego.Kto zna ogrom problem opiekunów chorych na Alzheimera i samych chorych ten wiej jak bardzo potrzebny jest spokój.Stąd moja wielka prośba- CZY JEST JAKIŚ PRAWNY SPOSÓB NA "UCISZENIE" SĄSIADA. Gdzie mam się zwrócić o pomoc.
Pozdrawiam Andrzej M.
polka emerytka
/ 83.23.48.* / 2017-02-18 20:01
Mam własne mieszkanie za ścianą sąsiad rąbie drewno i to nagminnie nie interesuje go godzina drewno jest twarde straszny huk ,zwracam uwagę przecież mam wrażenie ze mieszkam w stajni ale to do nich nie dociera mają wiele znajomych także im wszystko wolno no ja się denerwuje także nie kiedy brak mi słów gdzie szukać pomocy
'Wewnętrznie' tj. we władzach spółdzielni/wspólnoty/ zarządzie komunalnym.
'Zewnętrznie' u policji po prostu.
W zależności od okoliczności mają zastosowanie m.in. art. 51 KW, art. 144 KC, art. 16 Ustawy o własności lokali, art. 13 ustawy o ochronie praw lokatorów ...
Sprawę tę można spokojnie zgłosić na policję zgodnie z art. 144 kodeksu cywilnego: "Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych".