Forum Polityka, aktualnościKraj

Udany rewanż Kaczyńskiego, walka potrwa do niedzieli

Udany rewanż Kaczyńskiego, walka potrwa do niedzieli

Wyświetlaj:
Scrappy Cocco / 81.174.34.* / 2010-07-01 12:36
a teraz krótki komentarz. Dostałem od Przyjaciółki ten wiersz o Bronku, który wyśmiewał Jarka. Pomyślałem, że to nie fair i napisałem (trochę w pośpiechu, więc sry za ewentualne błędy) wiersz na rewanż, by była równowaga. Sami Państwo oceńcie, który bardziej prawdziwy... :)

pozdrawiam :)
Scrappi Cocco / 81.174.34.* / 2010-07-01 12:31
Inny wiersz na 4 lipca.

Ćwierć wałek to jednak wałek
więc pójdę do wyborów
nie zagłosuję na Bronka
bo dość mam już tych humorów
Gość nie wie gdzie czym budżet
pogubił się też w ustawach
a co on ma podpisywać?
a co on ma pomóc ustalać?
czyżby traktował go Donek
jako swych czynów gwarancję
czyżby przykryć chciał płachtą
Ćwierć piękną ignorancję
Ahhh, żeby życie me długie
długie i przepracowane
dostało teraz kopa
od ćwierć kłamców i drani
Co pod płachtą sojuszy
sprzedać by mogli krowę
mówiąc, że ma cielęta
pięcioro nawet i zdrowe
ale nam krowa nie nużna
nam jest twardziel potrzebny
nam bomba już dawno wybuchła
gdy kraj rozsprzedano biedny
a teraz szykują nową, wąsatą i uśmiechniętą
bombę co tyka w ręku
Donków i innych mistrzów iluzji oraz lęku
Trzeba bowiem full strachu
full strachu i nienawiści
by człowieka dobrego jakoby śmiecia zniczyszczyć
a potem urządzić ucztę, z winem zatrutych ukrycie
i zniszczyć obraz Brata, co Polskę kocha nad życie
Dosyć więc mówię Ludzie, dosyć naprawdę już tego
Głosować będę na Jarka, co nie jest moim kolegą
Ja nawet go nie lubię, za pewne z życia zdarzenia
ale nie chodzi o to, tu nie ma się nic do lubienia
nam przywódca potrzebny..... nam nie potrzeba jelenia
Kończę więc wiersz ten okropny, bo pisać źle mi nie idzie

Chcę widzieć przyszłość co twardo, twardo stąpa po ziemi
chcę byśmy my Polacy, znowu nie byli zdziwieni
Głosuję więc na Jarka, Jarka którego znamy
po to by kraj nasz przepiękny znów nie był wyśmiewany.

Scrappi Cocco
buuu / 87.99.33.* / 2010-07-01 12:01
Kaczyński wygrał, bo odpowiadał konkretnie na pytania redaktorów, raczej nie próbował wytrącić jakimś tanim chwytem pod publiczkę rywala, nie zasłaniał dzioba kartkami, był bardziej merytoryczny i w debacie właśnie o to chodzi. Wyliczył wpadki Bronka - co innego mówił, a inaczej głosował, pokazał tym że nie jest chorągiewką na wietrze, że nie będzie się kajał przed wielkimi korporacjami i obcymi mocarstwami, gdyż Polskę trzeba budować od podstaw, że Polacy dobrze dostosowali się do praw rynkowych i kapitalizmu, że to państwo przez głupie ustawodastwo i faworyzowanie obcych podmiotów zagranicznych de facto hamuje rozwój. na takie sformułowania, jak i na ich realizację czekają Polacy a nie na "wilczy kapitalizm", bo praca = rozwój i kązdy powinien mieć warunki do rozwoju własnej firmy, by nie musieć myśleć o emigracji, czy tułać się po obcych landach, gdzie też kolorowo nie jest, ale można jakoś spokojnie żyć mimo kryzysu.

Duży plus dla Kaczyńskiego, Bronek wciąż się mota między jakąś wizją utopijno-liberalną przeplataną z systemem kastowym jak w Indiach.
sfera2 / 2010-07-01 12:16 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Hamuj waści wstydu oszczędź.
Kapitalizm opiera się na kapitale, a taki maja te przeklęte korporacje. Przeciwnik prywatyzacji oznacza zwolennika dominacji państwa w gospodarce, a to już przerabialiśmy i źle na tym wyszliśmy.
cs1 / 193.111.166.* / 2010-07-01 12:00
Ostatnio to Tusk meldował Komorowskiemu wykonanie zadania.
: ))))))))) / 194.213.1.* / 2010-07-01 11:35
tak to jest jak się co innego mówi,a co innego robi podczas głosowań panie marszałku
wczoraj / 2010-07-01 10:24 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Kaczyński wygrał debatę, lecz nie wygra wyborów, szkodnik Polski zostanie poza urzędem prezydenckim i tym samym nie bedzie się przyczyniał do opóźniania rozwoju Polski...
zagu_biony / 83.17.250.* / 2010-07-01 10:36
To niestety nie jest takie pewne.
Debaty to były igrzyska dla gawiedzi, ale co nowego wniosły.
Gawiedź zadowolona bo ich faworyt zadał więcej ciosów ale co z tego będziemy mieli my obywatele?
Czy dowiedziałeś się czegoś więcej o kandydatach.
Kaczyński podobno się zmienił, ale czy napewno?
Zmiana polega na tym, że dostrzegasz swoje błedy, wyciągasz wnioski i korygujesz błędy.
Z postawy Kaczyńskiego tego nie widać.
Człowiek, który rozpętał wojnę polsko-polską, mówi, że trzeba ją zakończyć, ale nie mówi przepraszam to moja wina i chciałbym to zakończyć.
Dlaczego żaden z dziennikarzy nie zapytał, czy będzie kontynuacja IV RP?
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 10:47
Rzeczywiscie sie zagubiles w tej GWnianej propagandzie :) Gawiedz jest zadowolna bo ma po swojej stronie argumenty a nie jakies chwytliwe haselka o wojnie polsko-polskiej.
zagu_biony / 83.17.250.* / 2010-07-01 11:20
Bardzo dziękuję za zapoznanie się z moją wypowiedzią i komentarz.
FirezeuG / 2010-07-01 14:33 / Tysiącznik na forum
Przyznam że mam podobny pogląd na tą kwestię. Co do zmian kandydatów to bardzo mi się podobała wypowiedź w Zet-ce u Olejnik. Jeden z posłów (nie pamiętam który) powiedział że: "Jestem żonaty wiele lat, w tym czasie obiecywałem mojej żonie że się zmienię przynajmniej 40 razy i nic z tego nie wyszło, więc jako człowiek doświadczony ja nie wierzę w zmianę...".
Mam wrażenie że zarówno Kaczyński jak i Komorowski nie zmienili się ani o cal.
Kaczyński dalej jest butny i będzie robił wszystko żeby zasiąść na "tronie", porozkoszować się władzą, a jak skończy się mu kadencja to zrobi wszystko żeby wrócić na stanowisko premiera. Niestety z mojej perspektywy, to on nadal chce tylko władać a cała reszta go nie interesuje.
Komorowski też nie jest lepszy. Teraz gra Rambo ale jego charakter nadal jest mocno ugodowy i nie pozwoli mu robić rzeczy które są przeciwko ugrupowaniu z którego się wywodzi.

Teraz my jako wyborcy musimy zdecydować który kandydat jest lepszy, pomimo niewielu informacji o nich smych.
sdvbnmjyt67 / 195.116.98.* / 2010-07-01 10:24
Rewanż?Obaj kandydaci znowu przynudzali i nic konkretnego nie powiedzieli.Między nimi jest remis
...
http://tnij.org/nokautstringi
EDiS / 2010-07-01 10:16 / Tysiącznik na forum
Kaczyński znokautował Komorowskiego już w II rundzie. Nie pomoże już żaden jazgot różnej maści palikotów, niesiołowskich, mirow, zbychów , specjalistów od watahy i innego autoramentu specjalistów od prawdy opowiadanej inaczej. Pseudo hrabia Komorowski to nie jest mąż stanu to mąż zaufania WSI- przeciwko rozwiązaniu której głosował.Nie pomogą żadne zabiegi kosmetyczne z podawaniem ręki na zgodę czy wręczanie konstytucji. Komorowski będzie mógł pokazywać wnukom konstytucję z podpisem Prezydenta Jarosława Kaczyńskiego. I daj Boże.
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 10:06
A mi zabraklo w tej kampanii hakow, bo takowych na KomoRuskiego jest mnostwo. PO stosowalo zalosne i nieczyste zagrania (patrz harce Palikota, wystapienia Tuska), wiec dlaczego PiS nie mialby odplacac pieknym za nadobne? Media przypiely Jarkowi latke nienawistnika i teraz PiS boi sie zrobic wyrazistego ruchu. No bo oczywiscie na "objektywne" media nie ma co liczyc. Niestety wyglada na to ze prezydentem RP zostanie agent WSI.
jliber / 2010-07-01 11:36 / Tysiącznik na forum
Jeżeli Komo jest Ruski to Kaczyński tym bardziej, pamiętaj że Jarek nawet nie był na liście do internowania.
sfera2 / 2010-07-01 12:00 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Ponieważ podpisał lojalkę podczas internowania. To bohater jeśli nic mu nie grozi. A SB-cy bili och bili, jeszcze mam ślady na żebrach.
Może dla tego pozostał mnie uraz do wszyskiego co przypomina mi państwo totalitarne.
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 13:55
Rzekoma lojalka Kaczynskiego byla sflaszowana (i to juz po 1989 roku). Stwierdzil to sad.
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 11:53
Buaha, i o czym to swiadczy? A wiesz ze Lech byl internowany? Tego argumentu jakos nikt nie podnosi. Zaraz bedziesz dal w trabkej GWnianej propagandy jako ze niby ojciec Kaczynskich to kacyk? Zaprzeczysz chorym powiazaniom KomoRuskiego z WSI? Udownisz jakiekolwiek (poparta faktami a nie haslami) powiazania Jarka z jakimi kolwiek sowiecko-rosyjskimi sluzbami?
BEZ-ŚCIEMY-UW+AWS-YES / 79.187.222.* / 2010-07-01 10:01
(b) wprowadziła zmniejszenie podatku od 2010r {tak, tak –
podatek zmniejszył rząd tuska, ale ZGODNIE Z PRZYJĘTĄ USTAWĄ POPRZEDNIEGO SEJMU!}
(c) zmniejszyła tempo przyrostu zadłużenia budżetu {za tuska wzrost dziury budżetowej z 18 MLD do ... ponad 50 MLD} (d) wzrost PKB na poziomie 6,7 %. W wyniku tych operacji zostało w kieszeni podatników ponad 6.5 MLD PLN które podtrzymując konsumpcję zapewniły tuskowi „zieloną wyspę” (ale PKB spadło do 1,1%).
Widać, również dzisiaj niebezpieczne zapędy ludzi tuska w RPP, żeby wyssać pieniądze z
„zysku” NBP zgodnie z dogmatem a. leppera „NBP DAWAJ KASĘ!”. I hipokryzja l. balcerowicza – gdy mówił to a. lepper to było to BE, ale gdy mówi to tusk, to jest OK! Panie balcerowicz, dzięki za wkład w rozwój LEPPERYZMU! A propos: wyłazi zazdrość balcerowicza, bo to rząd buzka w którym on był wicepremierem, szefem UW i min. finansów zostawił po sobie tzw. DZIURĘ BAUCA, a p. prof. Z. Gilowskiej się udało!
MN4 / 78.8.35.* / 2010-07-01 12:37
Zmniejszenie podatków do zera dałoby podatnikom 300mld zł, które zasilając konsumpcję zrobiłyby z Polski diamentową wyspę. Wielu by tego jednak nie przeżyło.
Ale mieszasz stary.
sfera2 / 2010-07-01 10:17 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jesteś zdolnym uczniem swojego mistrza w mówieniu półprawd. Nie myl jednak dziury budżetowej od deficytu. Dziura jest efektem źle ułożonego budżetu, deficyt jest różnicą przyjętych wydatków do planowanego dochodu państwa.
Powołanie na prezesa NBP Belki przeczy twojej tezie o próbie zagarnięcia zysku NBP. Stanowisku Belki jest jednoznaczne nie będzie nowego naliczania dochodu.
Zapominasz że pomiędzy Baucem a Gilowską byli inni ministrowie finansów którzy na tyle zmniejszyli deficyt że Gilowska mogła go podnieść o kilka miliardów.
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 11:17
a poza tym dziura budzetowa to potoczna nazwa deficytu budzetowego...
sfera2 / 2010-07-01 12:08 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Dziura budżetowa to przekroczenie zaplanowanego deficytu. Inaczej nie mówiono by że trzeba nowelizować budżet przez dziurę Bauca.
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 13:52
no niestety sie mylisz, z Baucem chodzilo o to ze trzeba bylo nowelizowac budzet gdyz deficyt (czyli dziura) okazal sie duzo wiekszy niz planowany.
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 10:27
a to ciekawe teorie snujesz :) czyli uwazasz ze Tusk i jego banda na gospodarce sie znaja i deficyt budzetowy na 2010 jest okej? i jakich to wspanialych ministrow finansow mielismy przed Gilowska? Powiedz mi komu zawdzieczamy zmniejszenie deficytu w latach 2005-2007? A Belka i jego wychwalanie pod niebiosa MFW? I ta nieszczesna linia kredytowa, to co? Stanowisko EBC bylo jednoznaczne w sprawie naliczania dochodu, wiec tutaj jakby Belka ma zwiazane rece. Chce poznac cala prawde:)
sfera2 / 2010-07-01 11:00 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Założenie niskiego przyrostu PKB przy stałych wydatkach Państwa dało tak olbrzymi deficyt. Pozwala to przy większym przyroście PKB (a już za I kwartał wyniósł ponad 3%) na tak dużą pomoc powodzianom, bez nowelizacji budżetu, o którą tak zabiegał Kaczyński. Nowelizacja pomogłaby PiS-owi pokazać jaki to on jest hojny w stosunku do sknery Tuska. Wszystko wskazuje że jednak przyrost PKB będzie trochę wyższy od zakładanego. W tej sytuacji nawet zwiększone o 2 miliardy wydatki na pomoc dla powodzian nie naruszą budżetu.
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 11:12
Nie odpowiedziales na pytania. Czym sa 2 miliardy w porownaniu do 52? I to nawet nie chodzi o sama kwote ale przyrost deficytu w porownaniu z rokiem poprzednim (przypominam rokiem najwiekszego kryzysu w sferze realnej)! Nie wspomne juz o dlugu publicznym. To jest ta Twoja cala prawda?
esu / 78.8.135.* / 2010-07-01 09:56
Prywatyzacja to jest jak sprzedajemy komuś firmę i on za nią odpowiada własnym majątkiem. Zyski idą do prywaciarza, ale nie dostaje on żadnych pieniędzy od państwa, dlatego musi rywalizować na równych zasadach z innymi prywaciarzami (brak dopłat - brak nieuczciwej konkurencji). Musi dbać o klienta bo jak go straci to znikąd już pieniędzy nie dostanie i straci całe swoje pieniądze i zbankrutuje

A teraz komercjalizacja, która polega na uwłaszczaniu "znajomych królika" na państwowym mieniu. Najlepszy przykład to PKP i stocznie w pewnych czasach. Bierzemy firmę państwową i komercjalizujemy - czyli wprowadzamy zasady rynkowe dla klienta, ale nie dla zarządzającego (najczęściej byłego urzędnika lub znajomego jakiegoś polityka). Zarządzający może albo zaniżać ceny i eliminować konkurencję dzięki temu że jako firma de facto państwowa może otrzymywać dopłaty i zwolnienia podatkowe z naszej kieszeni. Po wyeliminowaniu konkurencji może już spokojnie zawyżać ceny co nie oznacza zaprzestania pobierania dopłat i korzystania ze zwolnień podatkowych. Ponieważ w każdej chwili firma taka może otrzymać pomoc od państwa z budżetu prezesi nie muszą dbać o jej kondycję. Ponieważ zarząd mianowany jest z rozdania politycznego nie ma tam też fachowców i mimo zlecania zewnętrznym firmom ekspertyz i doradztwa następuje kumulacja błędów w prowadzeniu firmy. Pensja jest też z reguły mniejsza (ograniczana ustawami kominowymi i podobnymi) niż ewentualne korzyści z wielomilionowych malwersacji w firmach takich dominują przetargi z wielokrotnie zawyżanymi cenami służące do wyprowadzania z nich pieniędzy (dla prywaciarza nie ma to sensu bo cały majątek i tak jest jego). Firmy te są więc utrzymywane w nieustannym kryzysie co sprzyja tez wyłudzaniu kolejnych dopłat z budżetu. Na koniec firmy takie są praktycznie nie do zatopienia bo zawsze grożąc wzrostem bezrobocia proszą skutecznie państwo o pomoc. Taka komercjalizacja jest jeszcze gorsza niż własność państwowa, gdzie nie będący w układach drobny urzędnik z zazdrości i poczucia niesprawiedliwości może łatwiej hamować zapędy zarządów i prezesów.
sfera2 / 2010-07-01 10:39 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Masz dość osobliwe zdanie o komercjalizacji, która jest o wiele prostsza. Komercjalizacja to urynkowienie przedsiębiorstwa społecznego opartego wyłącznie na państwowym garnuszku. Takie przedsiębiorstw zadłuża się na konto skarbu państwa czyli nasze.
Urynkowienie to założenie spółki prawa handlowego na majątku spółki, oraz przejęciu zadłużenia przez skarb państwowy. Pozwala to zarabiać pieniądze na prowadzonej usłudze medycznej. To o czym nie muwi Kaczyński, to że tak naprawdę szpitale społeczne nie do końca są społeczne, ponieważ szpitale pobierają opłatę za usługę od NFZ. Efektem tej ukrytej manipulacji jest fakt zawierania ograniczonej liczby kontraktów na usługi medyczne. Efektem tego jest wydłużanie się kolejki do lekarza. Perfidia PiS polega na tym że zgodnie z konstytucjo każdy obywatel ma mieć ratowane życie ale przepisy jako płatnika ustanowiły NFZ, a nie skarb państwa.
To na rękach PiS jest odpowiedzialność za śmierć chorych którzy nie doczekali się w kolejce do lekarza.
Gumma / 95.49.44.* / 2010-07-01 10:07
"nie będący w układach drobny urzędnik z zazdrości i poczucia niesprawiedliwości
może łatwiej hamować zapędy zarządów i prezesów." - na tym budujesz swoją wizje świata. Gratuluje.
Student SGH / 81.190.30.* / 2010-07-01 09:27
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
babciia / 213.158.197.* / 2010-07-01 10:45
Mam nadzieję, że studentem jednak nie jesteć @Student SGH - nie obraź się, ale przy towich możliwościach intelektualnych, powinieneś szukać jakiegoś praktycznego zawodu...
dziadek dobra rada / 83.17.250.* / 2010-07-01 10:57
Ciężko ocenić czyjś intelekt na podstawie kilku zdań.
Zwróć uwagę, że mogłaś babciu studenta nie zrozumieć lub błędnie zinterpretować jego wypowiedź.
W końcu jeśli babciu nie jesteś psychologiem to trudno Ci oceniać czy Jarek ma osobowość patologiczną czy też nie.
Radzę Ci przecztaj jeszcze raz wypowiedź studenta, zdrzemnij się, bo o zdrowie w tym wieku trzeba dbać, a potem skonsultuj się z wnuczkiem.
Andrzej>> / 83.19.96.* / 2010-07-01 10:30
Czytając twoją wypowiedź to studia kolego masz na razie w planach
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-01 09:35

która nastawia sięwyłącznie na kłótnie, podziały

Powtarzaj to sobie cdziennie to moze nawet sam w to uwierzysz.
maxymili / 2010-07-01 09:14 / Tysiącznik na forum
1781 dni będziemy żyć z prezydentem którego teraz wybierzemy. Ja z Jarkiem nie wytrzymam ani jednego a wy?
zagu_biony / 83.17.250.* / 2010-07-01 10:24
Nie martw się Jarek teraz kocha wszystkich, nawet ruskich i SLD.
Na komuchów mówi lewica, a na układ układzik.
Może nawet zacznie korzystać z internetu, czyli oglądać pornole popijając piwo i słuchając U dwa.
Obiecał, że będzie prezydentem wszystkich Polaków to i Twoim pewnie też.
sie-ma-YES-YES / 79.187.222.* / 2010-07-01 09:58
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
Bela48 / 77.237.15.* / 2010-07-01 09:55
Dla ogólnego dobra - wyjedź za granicę.
sfera2 / 2010-07-01 10:01 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Zdaje się, że ponad połowa Polaków musiałaby wyjechać, ale na szczęście większość ma rację.
otigoc / 85.222.87.* / 2010-07-01 08:51
Że najważniejsza jest władza, a ciemny lud wszystko kupi. Naobiecywał marnotrastwo miliardów, za które zapłaciliby podatnicy, a i tak nie udałoby się uniknąć losu Grecji!
Broń nas Boże przed takim "wodzem'.
zagu_biony / 83.17.250.* / 2010-07-01 10:43
Nie wiem czy to jest teza Tuska, ale w jednym masz rację:
Jarek udowodnił swoim działaniem, że dla niego władza jest najważniejsza.
maxymili / 2010-07-01 09:12 / Tysiącznik na forum
Tu Kurski powiedział "Ciemny lud to kupi", nie kłam.
Otigoc / 85.222.87.* / 2010-07-01 14:02
Dziecko. Poinformuję cię, że obaj - Jacek i Jarek są z PiS.
tade / 83.2.33.* / 2010-07-01 08:15
Komedianci zakończyli spektakl i co dalej, wybrać mniejsze zło (chociaż zło zawsze jest złem) czy olać wybory oto jest dylemat????
tade / 83.2.33.* / 2010-07-01 10:57
Dziękuję. Jednak mam nadal dylemat. No chyba że Jarek złoży wniosek o wotum nieufności dla rządu.
oo1 / 83.22.4.* / 2010-07-01 08:46
Głosując na Bronka wybierzesz spokój i stabilizację oraz drastyczny spadek notowań PO do następnych wyborów parlamentarnych, co grozi recydywą PiS u władzy.
Głosując na Jarka wybierasz osierocenie Pis-u z wodza
i powolny rozkład tej jedynie słusznej formacji, do wyborów parlamentarnych może być już posprzątane.
m-53 / 83.24.42.* / 2010-07-01 10:09
Zastanawiam się czy takiej kalkulacji nie przeprowadził Tusk i nie gra razem z Palikotem na spadek Komorowskiego. Przecież dla Tuska wygrana Komorowskiego to katastrofa - już nie będzie mógł się migać i zwalać winy na PiS i prezydenta.
oo1 / 83.22.4.* / 2010-07-01 10:30
Też mam wrażenie, że PO nie zależy na wygraniu wyborów prezydenckich. Marny kandydat, marna kampania i jak zauważyłeś Palikot na dokładkę.
Albo to mądrość albo głupota.
pan władek / 89.231.119.* / 2010-07-01 11:45
nic z tych rzeczy PO taka jest jak piszesz
konkretnie z calej Polski / 20.133.40.* / 2010-07-01 10:39
A ja mam inne wrazenie. Na poczatku cale PO bylo pewne swego; Palikot wypowiadal sie ze jest przekonany ze KomoRuski zwyciezy w 1szej turze (dzien przed cisza wyborcza). I teraz te nerwowe ruchy, probuja swoich starych sztuczek, ktore dzialaly swego czasu, jednak Jarek nie daje sie sprowokowac. Wlaczenie sie do kampanii Tuska swiadczy o tym ze im zalezy i to bardzo. A czemu zalezy? Skoro rzeczywiscie wygrana Bronka to przegrana PO w wyborach parlamentarnych (i zostana tylko zyrandole)? Ja mam na to swoja teorie. Ale pewnie ilu forumowiczow tyle teorii :D
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy