PO-lityka miłości działa w najlepsze? Sprawca leży w szpitalu w ciężkim stanie i chyba nadal nie można go przesłuchać, ale już znane są motywy jego działania? A może i tak wiedzą, kto go motywował, np. specjalista od wyżynania watahy? W czasach stalinowskich ogłaszano, że sprawcami byli zawsze kontrrewolucyjni wrogowie jedynie słusznej partii, nawet zanim poznano jeszcze tożsamość tych sprawców ... Ach, te stare metody specjalistów od kiełbasy i pasty do butów.

prezes wydawnictwa Cezary S., który odpalił ładunek wybuchowy na spotkaniu zarządu. Następnie zaatakował nożem wiceprezesa, który zmarł wskutek odniesionych ran.

Bardzo ciekawe sa te ustalenia.
Prezes najpierw odpalil sobie w rece ladunek wybuchowy (w wyniku ktorego amputowano mu w szpitalu reke i do dzisiaj jest w ciezkim stanie) a nastepnie zaatakowal nozem vice-prezesa i go tym nozem zabil.

Ciekawe czy to policja ma nas za idiotow czy to autor tego tekstu pisal go po pijaku.