Ujemny przyrost naturalny
Niepewna sytuacja gospodarcza, hamujący wzrost gospodarczy i brak realnej polityki rodzinnej bije w demografię. W I półroczu tego roku urodziło się o prawie 16 tys. dzieci mniej niż w rok wcześniej.
halo, nie zyjemy w Afryce zeby na non stopie rodzic dzieci!
Wapniak
/ 2011-09-15 21:44
/
Tysiącznik na forum
Ciekawe. Podobno bieda i margines obfitują w dzieci...
zawsze w rodzinach ubogich dzieci rodzi się więcej, taki absurd, że Ci których byłoby jeszcze stać na utrzymanie dziecka planują rodzinę z zimną kalkulacją, a Ci którzy kolejnego dziecka nie będą wstanie utrzymać nie wiedzą co to planowanie znaczy,
A co tu dziwnego? Przedszkola drogie, kobiety w ciąży traktuje delikatnie mówiąc źle, na wyprawki nie ma pieniędzy.
a wszystko dzięki naszej cudownej polityce prorodzinnej, po prostu ludzi nie stać na utrzymanie samych siebie, to co tu można mówić o utrzymaniu dziecka
T.
/ 81.190.72.* / 2011-09-15 09:47
Więcej ludzi umiera niż rodzi się !
Zbliżamy się do Grecji.