Ukraina to nie tylko banderowcy. Są jeszcze Rosjanie ze wschodniej części Ukrainy. A mieszkańcy Krymu w większości chcą niezależności od Ukrainy. Zresztą wypowiedzą się w referendum. Amerykanie niech siedzą w domu, chyba że tymczasowy rząd zaprosi ich do Kijowa.