Łysy 25
/ 87.205.53.* / 2014-03-02 10:50
Nie, nie będzie wojny na większą skalę, np poprzez zaangażowanie wprost wojsk USA/NATO do jakichś akcji zbrojnych na Ukrainie lub w Rosji.
Stany Zjednoczone rozumieją, że taka wojna byłaby rownież końcem istnienia *ich* państwa, nie zamierzają schodzić do epoki kamienia łupanego w imię ratowania jakiegoś państwa, którego większość Amerykanów nie potrafi pokazać na mapie.
Stany Zjednoczone nie pomogą Ukrainie a w przszłości nie pomogą rownież np Polsce i *musimy* zdawać sobie z tego sprawę.
Nie należy się czarować, że ktoś nam pomoże.
W 1939 dostaliśmy lekcję, że takie podejście do sprawy prowadzi na manowce.
Historia uczy nas, że umowy międzynarodowe z biegiem czasu są łamane.
Istnieje niebezpieczeństwo innej eskalacji konfliktu:
Przemiany Ukrainy w państwo upadłe, tworzenie protektoratów i być może (przy negatywnym obrocie sprawy) wciągnięcie do długiego konfliktu zbrojnego o niskiej lub umiarkowanej intensywności państw takich jak Turcja czy Polska, które tam dawniej tradycyjnie mieszały.
Byłaby to kolejna wojna *by proxy*, w której tzw Zachód wytrze sobie nami pupę.
Jest również możliwe, że w odwecie za zajęcie części Ukrainy przez Rosjan Amerykanie zajmą np Wenezuelę.
Rosjanie również nie będą tu interweniować.