Witam. Dorabiałem w wakacje na umowę o dzieło. Zgodnie z przepisami rodzice mogą odliczyć sobie na mnie ulgę w rozliczeniu podatkowym gdy nie przekroczę limitu - 3089 zł - jest to dochod, czyli przychod pomniejszony o koszty uzyskania przychodu. Zgodnie z tym co przeczytałem w internecie jest to równoważne z tym, że maksymalna kwota wynagrodzenia brutto, jaka powinna widnieć na umowie, wynosi 3861,25 zł. Moje pytanie brzmi. Dlaczego w umowie (na razie za jeden miesiąc pracy) mam napisane: wynagrodzenie brutto: 1606,31
Koszty uzyskania przychodu: 321,26
Podstawa opodatkowania: 1285,05 (różnica czyli definiowany wcześniej przychod pomniejszony o koszty uzyskania przychodu)

Dlaczego w związku z tym na umowie widnieje też pozycja:
wynagrodzenie netto (do zapłaty): 1375,31

Czemu ta kwota jest prawie o 100zł wyższa niż 80% wynagrodzenia brutto?
Boję się, że po drugim miesiącu pracy mogę przewyższyć 3089 licząc sumę zarobków z wynagrodzenia netto. Jednocześnie odejmując 20% od wynagrodzenia brutto wyrobię się w określonym limicie.
Jaka kwota jest wiążąca dla US? Proszę o pomoc, bo boję się że rodzice stracą ponad 1000zł przez to że przekroczę limit o kilka złotych.