Gowin to ta przystawka PiS-u? Stary chop a głupi i dał się zrobić Kłamczyńskiemu jak mały dzieciak.

Za komuny kasę się brało za wynalazki i patenty. Wystarczyło zmienić kształt styliska w szpadlu i udokumentować to ekspertyzami naukowców, a potem dopisać dyrekcję i kasa leciała a krajowy współczynnik innowacyjności szybko piął się w górę.
Dziś zaświadczenia o innowacyjności będzie wystawiać Rada do tych spraw co uniemożliwi nadużycia. Pomysły za PRL-u mieli dobre, tylko ludzie byli niewłaściwi i dziś PiS to zmieni.