Umowa o pracę na czas określony
Money.pl
/ 2007-06-11 20:07
Izabellaaaa
/ 193.59.33.* / 2012-02-02 22:28
Mam pytanie odnośnie takiej sytuacji. Zakładamy że pracownik jest zatrudniony na czas określony i jest to umowa, która kończy się dajmy na to za miesiąc. Po niej powinien otrzymać umowę na czas nieokreślony, ale firma zatrudniająca posiada również inną firmę dlatego proponuje mu zatrudnienie w tej drugiej na okres próbny i od nowa Polsko Lodowa - kolejne umowy na czas określony a pracownik będzie zajmował nadal to samo stanowisko pracy. Oficjalnie jednak będzie pracował w innej firmie. Czy takie działanie pracodawcy jest zgodne z prawem?
1. Dlaczego powinien otrzymać umowę na czas nieokreślony ?
Byłoby tak w przypadku tylko takim, że pracodawca w ogóle ma ochotę go dalej zatrudnić, nie ma żadnego obowiązku w tym zakresie ORAZ gdyby umowa kończąca się za miesiąc była już drugą umową, która trwała choć 1 dzień w 2012 r. ( zaczętą nawet dużo wcześniej).
Tak raczej nie jest, więc kolejna umowa może być na czas określony.
2. Jeżeli w "drugiej" firmie będzie to rzeczywiście TO samo stanowisko, również fizycznie w sensie miejsca wykonywania, tzn. że doszło do przekształcenia/przejęcia/ zbycia firmy pierwszej z art. 23'1 KP. Czyli
- nie mogłoby być umowy próbnej na to samo stanowisko
- łączny staż w obu firmach byłby liczony razem np. na potrzeby odprawy w przyszłości,
- kolejne umowy tworzyłyby sekwencję umów z art.25'1 KP.
Jeśli natomiast "druga" firma już istnieje, to nie może posiadać tego samego fizycznie stanowiska pracy, w tym samym zakładzie. Tylko Takie same, w innym.
Wtedy jest to zupełnie nowy pracodawca, możliwa jest umowa próbna i start od zera.
gosik-cosik
/ 83.15.228.* / 2012-02-02 19:59
Mam umowę na czas określony, która wygasa 30 kwietnia. Mimo to 13 stycznia, dostałam wypowiedzenie w trybie 3 miesięcznym (do 30 kwietnia) z powodu likwidacji oddziału i porozumienie do podpisania: że jeżeli w tym okresie pozostanę dyspozycyjna, firma wypłaci mi odprawę w wysokości miesięcznego wynagrodzenia. Co w tym momencie jest bardziej wiążące?
Szef ustnie zapowiedział że jeżeli szybciej upora się z likwidacją to zakończymy stosunek pracy wcześciej, ale czy może w tym 3 miesięczym wypowiedzeniu zwolnić mnie w okresie 2 - tygodniowym? I czy mimo to będę mogła domagać się odprawy, czy też firma może się na mnie wypiąć?
Z góry dziękuję za odpowiedź!
1. Po pierwsze ważna jest "wielkość" pracodawcy tj. liczba osób zatrudnionych w dniu 13 stycznia. Jeśli nie było ich mniej niż 20 ( łącznie z będącymi na urlopach bezpłatnych, macierzyńskich, wychowawczych ) to odprawa należy się z mocy Ustawy z 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników
Więc żadna to łaska pracodawcy i nie może jej uzależniać od podpisania porozumienia.
Podobnie z jej wysokością, która zależy od stażu zakładowego, w dniu rozwiązania umowy.
Tu więcej o kwestii odpraw:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/kiedy;pracownikowi;przysluguje;odprawa,191,0,404671.html
2. Jeśli odprawa się nie należy- warto się zgodzić na tę odprawę oferowaną przez pracodawcę, chyba, że dalsza praca jest u niego koszmarem.
3. Rozumiem, że umowa podpisana zawiera klauzulę o możliwości wypowiedzenia 2 tygodniowego lub w ogóle go nie przewiduje.
Zastosowanie więc wypowiedzenia 3 miesięcznego jest niemożliwe. Możliwe jest porozumienie stron z takim odroczonym terminem rozwiązania umowy o pracę. Jeśli więc Pani podpisze to porozumienie- to te 3 miesiące będą obowiązujące. Ich skrócenie będzie wymagało ponownie podpisania kolejnego porozumienia, na które przecież nie musi się Pani zgodzić.
angie_882
/ 83.14.187.* / 2012-02-01 09:27
Witam mam pytanie czy pracodawca może potrącić mi z wypłaty bez mojej zgody że niby czegoś nie dopilnowałam a nie mam tego w zakresie swoich obowiązków?
Tomek7878
/ 217.17.38.* / 2012-01-31 20:58
Podpisałem z pracodawcą umowę o pracę na czas określony (2 lata).
W umowie jest zapis: "Niniejsza umowa o pracę może być rozwiązana przez każdą ze stron za jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia".
Jednocześnie (tego samego dnia) otrzymałem propozycję pracy w innej firmie.
Chciałbym wypowiedzieć umowę, proszę o informację kiedy ustaje stosunek pracy takiej umowy, np. jeżeli wypowiem ją 10 lutego to kiedy następuje dzień rozwiązania umowy?
Następuje w ostatnim dniu marca. Złożone do dzisiaj- skutkowałoby na koniec lutego.
Można zawsze próbować porozumienia stron- tj. ustalenia dowolnego terminu.
zosiach
/ 84.10.66.* / 2012-02-04 12:27
1 miesięczny okres wypowiedzenia do umowy na czas określony? czy na pewno niemożna się w tej sytuacji powołać na Art.33 KP i sztywny zapis 14 dniowego wypowiedzenia jako niezgodny z przepisami prawa pracy? i rozwiązać umowę wcześniej. Bo nawet Art.36 par.5 odnosi się tylko do umów na czas nieokreślony gdyby rozważać sytuacje np odpowiedzialności materialnej.
Naczelna zasada KP- z art.18- postanowienia umowy mogą być korzystniejsze niż KP nakazuje.
Pracownik może się powołać na sztywny zapis, ale pracodawca staje twardo na tym, że tak podpisano, i po dwu tygodniach biegu wypowiedzenia, gdy pracownik nie stawia się do pracy wystawia zwolnienie dyscyplinarne....
Pracownik odwołuje się i MUSI wykazać, a sąd to uznać, że zapis o miesięcznym okresie wypowiedzenia był dla niego mniej korzystny w momencie podpisywania umowy, niż okres kodeksowy.
Mało realne. Niemal domyślnie dłuższe wypowiedzenie jest na korzyść pracownika.
http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/wydluzenie;okresu;wypowiedzenia,134,0,232838.html
Lonestar
/ 109.243.69.* / 2012-01-31 20:50
Moja umowa na czas określony wygasła w dniu dzisiejszym. Mój pracodawca nie oznajmij mi, czy chce, czy nie chce jej ze mną przedłużyć. Zamierzam jutro stawić się w pracy i poinformować przełożonego o stawieniu się w pracy, czy w takiej sytuacji obowiązuje coś takiego jak domniemanie przedłużenia umowy o pracę? jeśli tak, to czy na czas nieokreślony? Ponieważ zajmuję stanowisko decyzyjne, czy podejmując jutro decyzje (bez podpisanej umowy o pracę) będę one ważne?
Nie obowiązuje takie domniemanie. Decyzje będą nieważne.
Tyle, że co do zasady dziś powinno czekać już na Pana świadectwo pracy.
Tyle formalnie.
Moja sprawa wygląda następująco.Żona ma umowę na czas określony do 2014 r.Skończyła 56 lat i została jej wypowiedziana umowa o pracę z 2 tygodniowym okresem.Mam pytanie.Czy można rozwiązać z nią umowę jeżeli jest w okresie ochronnym.Te dwa lata do 2014 r. będą jej brakowały do stażu pracy 20 lat niezbędnego do przejścia na świadczenie przedemerytalne.Proszę o pomoc w wyjaśnieniu tego zagadnienia.
Można.
Ochrona o której Pan pisze- z art. 39 Kodeksu Pracy dotyczy bowiem ochrony pracownika na 4 lata przed osiągnięciem jego wieku emerytalnego O ILE trwająca umowa to w ogóle umożliwia. Umowa, którą wypowiedziano nie dawała żonie możliwości osiągnięcia na niej wieku emerytalnego, bo kończyła się przed jej 60 urodzinami.
Czyli w praktyce ochrona ma zastosowanie w przypadku umów na czas nieokreślony lub określony, ale kończących się PO uzyskaniu wieku emerytalnego.
Ponadto dotyczy ona wieku umożliwiającego uzyskanie konkretnego świadczenia- emerytury, a nie świadczenia przedemerytalnego.
Ps. prawo do świadczenia przedemerytalnego ze stażem tylko 20 lat miałaby żona tylko w przypadku, gdyby pracodawca ogłosił formalną upadłość/likwidację. Sama likwidacja stanowiska tego prawa by nie dała.
Witam. Dnia 15 lutego kończy mi się umowa na czas określony. Mój pracodawca chce ze mną podpisac kolejną ale ja już wiem że nie chce tam pracowac ponieważ muszę zrezygnowac z pracy. Czy w takim razie na moim świadectwie pracy pracodawca umieści tam informacje że umowa skończyła się ale nie chciałam podpisac kolejnej czy coś w tym kontekście ?? I drugie pytanie mam w tym zakładzie przepracowane 2 lata (w stałej ciągłości, bez przerw) w związku z tym czy przysługuje mi normalnie zasiłek dla bezrobotnych czy po 90 dniach gdy nie podpiszę kolejnej umowy ?? Prosze o odp. To bardzo ważne.
1. nie, w świadectwie pracy nic takiego się nie umieszcza- będzie tylko podstawa prawna rozwiązania stosunku pracy- czyli w tym przypadku- to, że upłynął okres na jaki została zawarta- czyli art.30, par. 1, pkt. 4 KP.
2. prawo do zasiłku nie zależy od ciągłości pracy i jej łącznego stażu- warunkiem jest bycie w ubezpieczeniu społecznym ( bo wtedy są odprowadzane też składki na Fundusz Pracy ) przez min. 365 dni w ciągu 18 miesięcy przed zarejestrowaniem w PUP, ale podstawa tego ubezpieczenia musi być przynajmniej równa płacy minimalnej. Jeśli więc Pani brutto w 2011 roku było nie niższe niż 1386 zł/mc- prawo będzie.
Z kolei opóźnienie 90 dni w wypłacie zasiłku dotyczy sytuacji, gdy to pracownik wypowiada umowę lub rozwiązuje ją za porozumieniem stron. Pani więc nie będzie dotyczyć.
asia85a
/ 94.232.220.* / 2012-01-26 19:37
na pierwsze pytanie ci nie odpowiem ale z tego co wiem zasiłek ci przysługuje po 90 dniach najlepiej zadzwon do urzedu pracy i ci powiedzą
asia85a
/ 94.232.220.* / 2012-01-26 14:23
witam prosze o pomoć 16 kwietnia 2012 kończy mi sie umowa i niezostanie przedłużona , jestem obecnie na zasiłku macieżyńskim który niedługo mi się kończy 14 marca puzniej bedę wykorzystywać urlop wypoczynkowy zaległy do 12 kwietnia ,potem nieopłaca sie wracac na jeden dzień do pracy wiec napisałam o 1 dzień bezpłatnego urlopu niby 16 kwietnia mam sie zgłoscic po swiadectwo pracy moje pytanie brzmi czy mogę iść na jakieś chorobowe żeby jeszcze pociągnąć zanim pujde na koroniuwkę?
Przede wszystkim nie może Pani niczego "ciągnąć" lewym zwolnieniem tj. poświadczającym nieprawdziwą niezdolność do pracy.
Jeśli w marcu, kwietniu w związku ze staniem zdrowia uzyska Pani orzeczenie lekarskie o niezdolności do pracy (ZLA) to przerwie ono bieg urlopu wypoczynkowego. Nieodebrane dni będą musiały być wypłacone jako ekwiwalent. Zwolnienie to nie przerywa u. bezpłatnego ani nie powoduje przedłużenia umowy o pracę- po prostu od 17 kwietnia wypłatę zasiłku chorobowego na podstawie dokumentacji przesłanej przez pracodawce przejmie ZUS.
Jeśli zachoruje Pani po 16 kwietnia też jest szansa na zasiłek z ZUS o ile- nie nastąpi to później niż 14 dni od końca umowy o pracę, a niezdolność będzie trwała min. 30 dni bez przerwy.
stafsfs
/ 94.232.220.* / 2012-01-30 12:08
dziękuje za odpowiedz ja wiem że niemogę ciągnąc lewym zwolnieniem ale wszyscy wiemy jak sie żyję w naszej polsce i każdy ratuję się jak tylko może , mam jeszcze jedno pytanie bo zmnieniła mi się sytułacja czy żeby sie zarejestrowac do koroniówki w innym powiecie musi być zameldowanie stałe czy może być tymczasowe
Wystarczy zameldowanie czasowe w tym celu.
asia85a
/ 94.232.220.* / 2012-01-30 13:00
Bardzo dziękuję za odpowiedz
Zostałem przyjęty do pracy na okres próbny 3 m-ce w firmie w miejscowości gdzie mieszkam od urodzenia - jest to małe miasto gdzie każdy z każdym się zna. W umowie o pracę na ten okres jest klauzula, że przewiduje się rozwiązanie umowy z dwutygodniowym wypowiedzeniem. Przepracowałem w tej firmie 3 dni po czym kierownik po weekendzie wezwał mnie do siebie i nie podając powodów wręczył mi wypowiedzenie. Moje zdziwienie było o tyle większe, kiedy w odpowiedzi na moje pytanie dlaczego, usłyszałem, że nie musi podawać mi przyczyny, ale w czwartek zaciągnął "języka" w poprzednich moich firmach i nie mają o mnie dobrego zdania (z okresu 2003-20011). Dziwne? Wiem, że w mojej sprawie właśnie w czwartek był dobry kolega kierownika, z którym nie darzymy się sympatią i po tym kierownik zaczął mnie dość oschle traktować (coś przeczuwałem, ale nie dopuszczałem do siebie takiej myśli). Dodam, że świadectwa pracy mam super, a przyjmując mnie do pracy to Kierownik zakładu stwierdził, że właśnie takiej osoby i z takimi referencjami poszukuje. Po złożeniu oferty do podpisania umowy minęło kilka dni roboczych i kierownik miał moją zgodę o sprawdzeniu mnie w poprzednich miejscach pracy do chwili podpisania umowy.
Po otrzymaniu wypowiedzenia i tej zdawkowej odpowiedzi zadzwoniłem do ostatniego mojego zakładu pracy i tam powiedzieli, że nikt w mojej sprawie nie dzwonił . Co mogę z tym zrobić. Mam poważne podejrzenia o zniesławianiu mojej osoby.
Ewentualne zniesławienie nie ma tu nic wspólnego z prawem pracy, a pracodawca raczej nie jest w nim stroną- bo, o ile to prawda, zniesławił Pana poprzedni pracodawca.
Rzeczywiście wypowiedzenia umowy próbnej nie trzeba uzasadniać. Zastosowany okres wypowiedzenia jest kodeksowy, przysługują Panu w jego czasie 2 dni wolne (płatne )na poszukiwanie nowej pracy z art.37 KP, potrzebny jest Pana wniosek w tym celu.
Tylko w przypadku, gdyby wypowiedzenie jednak (mimo braku obowiązku) zawierało przyczynę -tę nieprawdziwą- byłyby szanse na uznanie go za niprawne.
dav
/ 176.98.125.* / 2012-02-02 15:05
Czy umowa na czas określony, tj. w tym przypadku na 3-miesiące upoważnia do zawarcia w jej treści klauzuli o wypowiedzeniu umowy? Umowa nie powinna być zawarta na co najmniej okres 6 m-cy?
1. Umowa na czas próby nie jest umową na czas określony w rozumieniu KP.
2. Dwutygodniowe jej wypowiedzenie jest kodeksowe zatem- art.34, pkt.3
kowalszczakk
/ 83.6.63.* / 2012-01-17 18:27
Mam również dylemat,ponieważ firma w której pracowałem przez cały rok dawała mi umowy co miesiąc .Teraz w styczniu firma nie przedłużyła mi umowy i nie mam żadnego świadectwa pracy,czy mogę iść na zasiłek dla bezrobotnych do tego jeszcze nie otrzymałem wynagrodzenia za grudzień2011-proszę o poradę
Bez świadectwa pracy za ten przepracowany rok zasiłku Pan nie dostanie- bo nie będzie dowodu na odprowadzanie składki na Fundusz Pracy za Pana, a warunkiem zasiłku jest min.365 dni takiego odprowadzania od wynagrodzenia przynajmniej minimalnego.
Zarejestrować owszem w PUP się można na podstawie dokumentów z okresów wcześniejszych.
I domagać się wydania świadectwa- co do zasady powinno być wydane w ostatnim dniu zatrudnienia. W razie braku takiej możliwości np. z powodu nieobecności pracownika dopuszcza się zwłokę 7 dni- to czas na wysłanie świadectwa na adres zamieszkania albo wydani go osobie upoważnionej.
Natomiast wypłata w tej sytuacji za grudzień mogła być zrealizowana nie w ostatnim dniu- ale w dniu , w jakim zwykle wypłat za miesiąc poprzedni dokonywano- czyli standardowo 10 stycznia.
Należy wezwać pracodawcę do wywiązania się z obu ww obowiązków kodeksowych pod groźbą skierowania sprawy do sądu pracy.
agnes1982
/ 178.42.134.* / 2012-01-08 15:48
Witam,
mam mały dylemat. Od 01.01.2012 dostałam umowę na czas nieokreślony( ale jej jeszcze nie podpisałam)oczywiście po 3 latach pracy nie dostałam większego wynagrodzenia, ale nie rozmawiałam o tym z pracodawcą...
W pracy nie zarabiam kokosów i rozmyślam nad własną firmą i dofinansowaniem z UP.W urzędzie pracy muszę być zarejestrowana jako bezrobotna żeby taką dotację dostać.W tym czasie mogłabym dalej pracować ale już na lewo+ dostawać większe wynagrodzenie+ mieć kuronia i być bezrobotną która stara się o dotacje na własną działalność.Mam dość robienia na kogoś!Jak ja mam powiedzieć szefowi że nie chcę umowy na czas nieokreślony- (chyba powinno być mu to na rękę)kredyt na mieszkanie już dostałam, więc nie potrzebuję takiej umowy. Składki zdrowotne mogę sobie opłacać. Z drugiej strony nie wiem jak o tym powiedzieć pracodawcy no i mam dylemat czy aby napewno dobrze kombinuję???
Źle Pani kombinuje z przynajmniej dwu powodów
1. zasadniczego- zamierza Pani dokonywać przestępstw mi.in. poświadczania nieprawdy, wyłudzenia świadczenia i unikania podatków.
2. niema żadnej różnicy w tej sytuacji czy umowa jest na czas określony, czy bezterminowa- to niczego nie zmienia.
agnes1982
/ 178.19.180.* / 2012-01-10 13:01
może rzeczywiście nie warto ryzykować, po prostu wiem że ludzie tak robią i nieźle później sobie radzą .Uważają, że kto nie ryzykuje ten nie ma...ale ja się chyba do tego nie nadaję...
Ja ze swej strony zwracam uwagę na to, że:
1. nikt nie zabrania Pani ryzykować- można zaryzykować otwarcie DG będąc na etacie- byle nie odbywała się ona w zakresie objętym klauzulą o niekonkurencyjności o ile taka jest w umowie o pracę.
2. są dotacje na otwarcie DG nie tylko dla bezrobotnych
3. etat zwolni ze składek społecznych z DG.
4. w razie sukcesu- umowę o pracę można wypowiedzieć
5. ma Pani obowiązek informować kredytodawcę o każdej zmianie sytuacji zarobkowej
1 umowa 12/01/2010-11/04/2010 stażysta
2 umowa 12/04/2010-31/10/2010
3 umowa 01/11/2010-31/05/2011
4 umowa 01/06/2011-31/12/2011(01/09/2011 aneks do umowy zmiana stanowiska pracy )
teraz 01/01/2012-31/07/2012 ile jeszcze takich umów?????????
Po co mnożenie wątków ?
Odpowiedź udzielona :
http://www.money.pl/forum/umowa-o-prace-a-ustawa-antykryzysowa-t2558380.html
mam do Was prośbę!! otóż w marcu 2012 roku konczy mi sie moja druga umowa o prace. pierwsza byla od 9 czewrca 2011, nastepna od 08 wrzesnia 2011 do 31 marca 2012. czy w zwiazku z koncem ustawy antykryzysowej jest szansa ze kolejna moja umowa bedzie na czas nieokreslony? czy pracodawca nie bedzie mial takiego obowiazku?
dodam ze 1 umowa byla na okres probny, a obecna na zastepstwo
Szansa jest, ale NIE ma pracodawca takiego obowiązku, bo do sekwencji umów z art.25'1 KP umowy na zastępstwo się nie wlicza ( par.3 tegoż artykułu ).:
http://prawo.money.pl/kodeks/pracy/dzial-drugi-stosunek-pracy/rozdzial-ii-umowa-o-prace/art-25
jhkjh
/ 83.25.115.* / 2011-12-30 11:12
czy w momencie kiedy wygasa umowa o pracę na czas określony ten sam pracodawca może przedłużyć stosunek pracy stosując umowę zlecenie??
Nie ma przeszkód prawnych by były pracodawca został zleceniodawcą.
Poza oczywiście sytuacją, gdy zlecenie jest zakamuflowanym stosunkiem pracy. Ale jest to kwestia niezależna od tego, czy wcześniej stosunek pracy był, czy nie.
andasssss
/ 83.12.64.* / 2011-12-30 08:43
Witam!
Mam pytanie: mam podpisaną drugą umowę na czas określony, która zawarta była na 3 lata i wygasa z dniem 31.12.2012r. Pracodawca chce podpisać ze mną kolejna umowę o pracę tj 3, po 1 miesiącu przerwy, czyli nie od 01.01.2013r tylko od 01.02.2013r. Rozumiem, że w takim przypadku będzie to ponownie pierwsza umowa na czas określony a nie na czas nieokreślony, z powodu miesięcznej przerwy?
Gratulując pracodawcy jasnowidza- tak, będzie ona pierwszą jeśli przerwa PRZEKROCZY 1 miesiąc. Więc minimum miesiąc i 1 dzień.
Poważniej- do tego czasu wiele w KP może się zmienić, a plan zatrudnienia sięgający w przyszłość na ponad rok dość ekscentryczny.