Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Umowa o pracę przed podjęciem zatrudnienia. Będzie zmiana w kodeksie pracy

Umowa o pracę przed podjęciem zatrudnienia. Będzie zmiana w kodeksie pracy

Wyświetlaj:
MałaCzarna / 83.22.86.* / 2016-05-13 12:24
Szkoda tylko, że nakłada się kolejne baty na uczciwych pracodawców (Ci nieuczciwi i tak takimi pozostaną). A nikt nie weźmie się za pracowników, którzy zobowiązują się do podjęcia pracy podpisują listy intencyjne przechodzą badania wstępne (wszystko na koszt pracodawcy) odbierają odzież roboczą i nie stawiają się do pracy już w pierwszy dzień lub najdalej drugi lub trzeci. Pracodawca koszty poniósł: badania, szkolenie BHP, odzież robocza w szczególności obuwie (przecież następnemu nie da), ktoś musi w kadrach obrobić dokumenty, sporządzić Umowę itd., zgłosić do ZUS`u . Taki pracownik nie przepracował w pierwszych 2-3 dniach ani minuty a i tak trzeba mu te dniówki zapłacić nie wspominając o ekwiwalencie za urlop (proporcjonalnie) znowu stworzyć masę dokumentów, wyrejestrować z ZUS`u, zarchiwizować teczkę osobowa... itd. itp....
Starsza_Pani / 83.28.167.* / 2016-05-13 20:34
I pamiętaj MałaCzarna żeby przed 30 lutego, następnego roku, wysłać pracusiowi PITa :)
norbert291 / 78.10.176.* / 2016-05-13 13:07
Święta racja poprzednika. Problem jest też z pracownikami, którzy mając już swój staż w firmie. Ma jakieś pozaczynane prace, projekty w trakcie, ustalenia z klientami, ale co z tego. Postanawia zmienić sobie życie i daje wypowiedzenie, urlop, L-4 - gościa nie ma, do mnie klienci dzwonią a ja nic nie wiem w tematach, wychodzę na niepoważnego. Dlaczego pracownik nie ma obowiązku zakończyć swoich tematów i zdać wszystkie sprawy pod rygorem np. nieotrzymania należnego wynagrodzenia za okres wypowiedzenia ?
Pracownicy zawsze mogą zmienić plany i zero odpowiedzialności, ale jak pracodawcy powinie się noga lub zatrudni nietrafioną osobę to konsekwencje, że ho ho..... Gdzie tu odniesienie do umowy dwustronnej ? Ja mam obowiązek uczciwie płacić, OK, ale ty pracuj uczciwie.
RYTA / 83.27.253.* / 2016-05-13 12:40
MA PANI RACJE, WINA JEST PO DWÓCH STRONACH ZWIĄZKU Z TYM KONSEKWENCJE POWINNY BYC PO DWÓCH STRONACH. MOJA RADA, ABY PRACODAWCA BYŁ NAPRAWDE ZADOWOLONY Z PRACOWNIKA PRZY ROZMOWIE KWALIFIKACYJNEJ, POWINNO BYĆ ZADANE NAJWAŻNIEJSZE PYTANIE PRACOWNIKOWI. DO CZEGO MA PAN/PANI POWOŁANIE OD BOGA? I WTEDY BEZ WZGLĘDU NA FINANSE JEST DUŻE PRAWDOPODOBIEŃSTWO,ŻE TEN PRACOWNIK BĘDZIE NAPRAWDE Z SERCEM I RZETELNIE WYKONYWAŁ SWOJĄ PRACE BO INACZEJ ZAWSZE BEDZIE SCHODZIŁ W BOK.
sadffd / 194.98.70.* / 2016-05-13 13:02
a czy pracodawca będzie z sercem, rzetelnie I UCZCIWIE płacił ?
kkk64 / 188.146.9.* / 2016-05-13 12:28
Nie rozumiem po co podpisywać umowę w takim przypadku? Żeby zdobyć odzież roboczą ? to bez sensu
adareczek / 212.96.241.* / 2016-05-13 12:18
W jednym z czasopism podano że zus wypłaca rekordową emeryturę osobie która pracowała na śmieciówkach wynosi ona 45 groszy . Kolejne rządy mówią o likwidacji śmieciówek i nic z tym nie robią !!!!! Biedni Polacy mający rząd kłamców !!!!!
trojeczka / 83.28.167.* / 2016-05-13 20:39
adareczku nic z tym nie robią, bo sami z takich umów korzystają!
Nie słyszałeś że to właśnie w budżetówce są najniższe stawki....???
gosc345 / 212.14.47.* / 2016-05-13 12:09
Tymczasem zus w przypadku ciężarnych stara się udowadniac, że pracownica pracująca np. pod nadzorem winna byc zatrudniona na smieciowce. Jak jest zdrowa, to chętnie biorą sklądki, jak zachoruje to kontrolują zasadnośc umowy o pracę. Przedsiębiorca jest wtedy między młotem a kowadłem. Zus udowadnia, że to śmieciówka a PIP, że umowa o pracę. Jedni i drudzy chcą ukarac przedsiębiorcę.
kkk64 / 188.146.9.* / 2016-05-13 11:49
"Na piśmie potwierdzone jej warunki" czyli nic się nie zmieni. W szufladzie będzie pisemne potwierdzenie i tyle. a Umowa jaka umowa
ja-jurek / 95.160.10.* / 2016-05-13 11:31
Niedawna historia mojego dobrego znajomego wygladała tak:Poszedł do pracy na st.magazyniera w sp.z o.o. .Dzień wcześniej była rozmowa na temat pracy obowiazków jego itp. Pracował pierwszy dzień 6 godz.Drugi 6godz. W trzecim dniu ,pod koniec dniówki, kadrowa powiedziała ,zeby poszedł podpisać umowę.On jednak powiedział że rezygnuje.Poszedł i powiedził że chce zapłate i odchodzi.Kadrowa powiedziała,że dostanie za jeden dzień pracy ,bo tak jest w tej firmie że 2pierwsze dni pracy to sa szkoleniowe.Zapłacili tylko za ostatni dzień .To jest kapitalizm po polsku.Ze skarga do PIP nie chciał iść ,odpuścił .Z tego co wiem wielu pracowników było tak robionych w bambuko .że sie dowiadywali po fakcie ,przy wypłacie ze pracowali przez parę dni za darmo.Moze ten przepis to zmieni ,tylko czemu tak późno politycy taka ustwę napisali?
trojeczka / 83.28.167.* / 2016-05-13 21:08
A teraz druga strona medalu
Przychodzi pracownik do pracy. Pracodawca wysyła go na badania (w godzinach pracy)
Szkoli go z zakresu BHP koszt ok 150zł
Pracownik stawia się w pracy z podpisaną umową i.....nic nie robi
Nie potrafi wykonać swojej pracy, chociaż twierdził, że umie.
Ale pracodawca nie miał okazji wcześniej tego sprawdzić.
Musiał uwierzyć na słowo podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Jednym słowem - pracownik nie nadaje się do tej pracy.
Ale pracodawcę sporo kosztowało to, żeby się o tym przekonać......
Nawet jeden dzień pracy skutkuje wieloma obowiązkami dla pracodawcy.
Uważam, że powinno być wprowadzone np. 2dni pracy próbnej, oczywiście płatnej, zanim podpisze się nawet trzymiesięczną umowę na okres próbny.
Uwierzcie mi, to jest dobre dla obu stron.
Pracodawca może chociaż w niewielkim stopniu przekonać się, czy osoba spełnia oczekiwania.
Natomiast pracownik może przekonać się, czy warto zatrudnić się u tego właśnie przedsiębiorcy.


Bo uwierzcie mi
1 2 3 4
na koniec starsze

Najnowsze wpisy