al 405
/ 213.108.112.* / 2015-12-27 07:46
Umowy tzw. Cywilno prawne - zlecenia , agencyjna czy o tzw dzieło , to problem rzadzacych od momentu wprowadzenia zmian w zabezpieczeniu spolecznym pracowników. Na pofzatku były to zlefenia krótkotrwałe do 14 dji s przerwą 60 dni . Potem wprowwdzono składkę zdrowotną i następnie ubez.spoleczne. o ty można poczytac w opracowaniach. Kazdy kolejny rząd kombinowal przy tych umowach chcac iść na rękę miedzy innymi zwiazkom zw. Jak chcecie zobaczyć jak kombinowwno z KRUS to tes jest ciekawa lektura. Przy nich najwiecej kombinowal PSL z partiami z którymi wchodzil w koalicje. Zasada byla prosta chcesz być rolnikiem i w KRUS to kup wiefej jak 1 hektar ziemi - oczywiście
wszesniej bylo nawet 0,5 h i mogłeś być rolnikiem. Żaden rząd nie chce na ten temat mowic głośno bo potrzebny jest elektorat wiejski. Rolnicy ci prawdziwi są wkurzeni bo oni muszą od rana trać , a np: taryfiarz , drobny sklepikarz i wiele innych zawodów majacy 1 hektar i wiecej tez są w KRUS . Politycy to wiedzą, zwiazkowcy krzyczacy też i co i poprostu nic. Dlaczego taryfiarz, sklepikarz ktorzy skorzystali z zapisów ustawy o KRUS nie będąc rolnikami a prowadzac dzialalnosc gospodarczą są w innej sytuacji. Tego rzadzacy od 1999 roku nie naprawili. A wielcy poslowie i politycy maja to gdzieś. Pamietam jak rolnik mial 12 hektarów i piekarnie byl traktowany jak prowadzacy działalność gosp. placil sklarki do zus. Ale taryfiarz , sklepikarz , kioskas z 1 hektarem nie bedacy rolnikiem placi skladki do KRUS. Tak jest do tej pory. Ten z 1 hektarem dostaje z Unii kasę za zaorane , nie obsuane, a prawdziwy rolnik jest okradany . Nikt tego problemu nie chce ruszać bo najlepiej z podatników dopłacać 20 mld rocznie do tego syfu by tylko mieć elektorat.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/