BDJ
/ 84.40.242.* / 2007-12-01 11:21
20 % z tej sumy wezmą urzędnicy, zorganizują sobie szkolenia - "jak udzielać wsparcia", zorganizują szkolenia dla bezrobotnych - "jak starać się o wsparcie", oraz - "przygotowanie do wsparcia" " jak ubrać się idąc po wsparcie" " jak pisać podanie o wsparcie" itd,itp..... Na tych szkoleniach da się zrobić świetną kasę. Powstały całe sieci takich zaprzyjaźnionych firm szkoleniowych. W tej chwili jest tylko przygotowywany program dotacji unijnych na 2007-2013, a programy szkoleniowe idą pełną parą, nieprzerwanie, bo na tym zarabiają urzędnicy. Na końcu wypuści się na rynek hydraulika z umiejętnością wymiany manometru na zimną wodę z uprawnieniami na wózki widłowe, który wcześniej był piekarzem. A tu te dwa miliony idą na "wsparcie przygotowań do stworzenia Funduszu" czyli na NIC. Ale tak na poważnie NIC TAK NIE PSUJE RYNKU JAK DOTACJE UNIJNE, ale o tym to może innym razem.