Forum Polityka, aktualnościKraj

Unia Europejska naciska na Ukrainę w sprawie Tymoszenko

Unia Europejska naciska na Ukrainę w sprawie Tymoszenko

chichot dona / 31.1.194.* / 2013-10-11 17:26
UE tylko od Ukrainy żąda , niewiele lub zgoła nic poza obiecankami nie dając w zamian.
Ba, nawet UE nie jest w stanie zająć wiążącego stanowiska w tak ważnej i próbnikowej sprawie jak bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy po stowarzyszeniu z UE. Rosja wszak zapowiada nieprzyjemne konsekwencje dla Ukrainy, skoro zapowiada to i zrealizuje. Ale UE nie chce nic brać na siebie tylko żąda od Ukrainy uległości i poddaństwa. Czy Ukrainie to się opłaci? Osobiście wątpię, UE po prostu potrzebuje Ukrainy jako kolejnego rynku do penetracji i korzystnego podporządkowania. Dawanie jakichś gwarancji Ukrainie nie wchodzi w grę. Ukraina ma pełnić rolę "wasala" a dopiero potem ewentualnie może coś jej skapnie. Przykład gazu - "Premier Ukrainy Mykoła Azarow zaapelował do Unii Europejskiej o wypracowanie jasnego stanowiska w sprawie jej udziału w modernizacji ukraińskich gazociągów oraz planów ich eksploatacji przez państwa unijne". A gaz to prawdziwy test dla Ukraińców test wiarygodności UE i jej zapewnień (możliwe , że pustosłowia). Od trzech lat Ukraina nie może doczekać się tzw. rewersu czyli połączenia gazowego z UE przez Słowację, utrudnienia po stronie UE. A nie może bo UE bardziej zależy na interesach rosyjskiego Gazpromu niż państwowym interesie Ukrainy przyszłego państwa stowarzyszonego a w perspektywie nawet członka.
Jest wiele podobnych i innych przykładów. Ze strony UE jest tylko pustosłowie i piękne miraże.
Moim zdaniem Ukraina powinna jeszcze raz przemyśleć obecna formułę stowarzyszenia jaka narzuciła UE , żądania UE i samą umowę stowarzyszeniową. Nie musi się spieszyć z podpisywaniem i braniem na siebie obowiązków bez adekwatnych korzyści.
Powinna dalej lawirować pomiędzy Rosją a UE z korzyścią dla siebie.
Twardsza postawa Ukrainy wyjdzie na dobre także UE.

Najnowsze wpisy