Weźcie wy lepiej oddajcie władzę Angeli Merkel albo Św.Mikołajowi może wtedy zacznie się coś zmieniać w tym kraju. Jak patrze na tą polską nieudolność rządzenia, czy bali, czerwoni lub czarni - to białej gorączki dostaje. W sejmiku siedzą i debatują o bzdurach. Komisje, krzyżyki, wojenki na szabelki itd. Gdzie reforma finansów publicznych? Obniżka (zamiast podwyżki) podatków? Gdzie Wasz cały program reform? Głęboko w D macie sprawy Polski i polaków. PKB to jakieś jaja, a nie wskaźnik jakości życia, zielona wyspa nędzy i rozpaczy. Np. w Niemczech żyje się lepiej nawet z PKB -5 % niż w Polsce z 3,5% PKB. Więc przestańcie już wysepki stawiać na mapie europy i chwalić się wzrostem gospodarczym, bo akurat w najmniejszym stopniu się do tego przyczyniacie. Gdyby rzeczowe reformy zostały wprowadzone to PKB byłoby teraz 2% większe. Po co jednak reformować kraj, przecież jesteście powołani do brania pieniędzy, a nie do reformowania.

Taaaa, wszystko rośnie tylko choelra wie dlaczego złotówka spada.....