StaryKaszub
/ 195.182.207.* / 2016-05-05 12:07
Tu może być drugie dno, o którym nic nie powiedziano. Nie jestem pewien, ale chyba przy każdej unijnej dotacji, trzeba mieć pieniądze na wkład własny (ileś tam procent kwoty dotacji). Dyscyplina budżetowa poprzedniego rządu mogła nie umożliwiać dokonania wkładu własnego, którego wielkość wystarczałaby na skonsumowanie dotacji. Obecny rząd PiS niewiele zastanawia się nad dyscypliną budżetową, a z drugiej strony widzi narastającą potrzebę zdobycia funduszy na spełnienie wyborczych obietnic, więc może uda mu się przyspieszyć zużywanie unijnych dotacji. Nie musi to być dobre dla równowagi finansowej kraju. Zwrot z inwestycji będzie prawdopodobnie mniejszy, niż wielkość wkładu własnego - biorąc pod uwagę ten sam okres czasu dla dokonania wkładu i zwracania się inwestycji. Rząd z nadania PiS jest jak małpa z brzytwą. To po prostu rząd głupców. Te rządy skończą się dla Polski tak źle, jak rządy PRL.