złości się ŻELAZNY ELEKTORAT !!!!

Wcale nie źle. Słyszeliście jakie były numery przy sprzedaży samochodów na faktury wat-marża? Firmy kupowały auta w Niemczech, sprzedawały w Polsce nie płacąc tutaj Wat-u. Efekt był taki ze działały po kilka miesięcy -do roku i znikały. Jak się w centrali zorientowali że wat od sprzedaży był nieodprowadzony to zgadnijcie kogo mobilizowali do jego zapłaty? Nabywcę. Doliczając odsetki i karę skarbową. Bandyckie? Chyba nikogo już bandytyzm w tym kraju nie dziwi. Kilka miesięcy temu poszli o krok dalej. Ponieważ ciężko było wyegzekwować spłacenie kwoty od nabywcy wprowadzono przepis który umożliwia zabranie auta do czasu spłaty zadłużenia.

Czy tak gorzej dla małych firm? Zakładasz firmę i musisz zacząć się orientować gdzie za granicą jaki wat płacić od sprzedanego produktu, jaki, gdzie i w jaki sposób?

Kolejna unijna bzdura. Duzi znajdą sposób, może sprzedając spoza unii. Zresztą cały przepis śmierdzi lobbingiem tych dużych.

Przypomnę, że na czele UE jest Polak Donald Tusk a polski rząd musiał zgodzić się na wprowadzenie tych przepisów. Dziękuję Wam!

Ja już to od dawna mówie: WYJŚĆ Z UE!

Brukselskie mendy niczego nie rozwiązują. Stwarzają problemy i same są problemem.

Niedouczony pismaku. Mówimy koniec czy kaniec. Wykończa czy wykańcza?

Generalnie male firmy sa przytloczone administracja, dublowana biurokracja, rozlicznymi kontrolami i karami za byle co. Najlepiej nic nie robic i wyciagac reke do panstwa, albo robic wszystko na czarno. Maly przedsiebiorca jest uznawany generalnie za zlodzieja, i slusznie, bo gdyby chcial wszystko robic legalnie to musialby doplacac do interesu a nie na nim zarabiac. A wydawalo sie ze kazdemu wg potrzeb sie juz skonczylo.