czyli jak zarabiam na adsense i mam wypłatę z irlandii to będę podlegać pod jurysdykcje podatkową irlandii? super:)

"Trzeba opodatkować zyski tam, gdzie one powstają. To jest bardzo ważne, ponieważ musimy uspokoić obywateli, że obciążenia podatkowe są rozłożone sprawiedliwie zarówno dla przedsiębiorstw, jak i obywateli" - co za marksistowski bełkot. Typowe dla polityków którzy nigdy:
1. Nie prowadzili żadnej działalności gospodarczej
2. Nie pracowali (tylko byli zatrudnieni, najczęściej po znajomości w budżetówce)

Już samo liczenie zysku jest problematyczne, bo zysk nijak ma się do stanu kabzy - prosty przykład z Ursusa: państwo umorzyło część należności i firma miała przez to zysk, od którego musiała zapłacić podatek - a w kasie zero!

Do wuja z takimi pomysłami. Przecież i tak to zwykli ludzie płacą podatki a nie firmy. To ja kupuję produkt, więc jak firma zapłaci podatek jego cena będzie wyższa - to ja za to płacę do wuja! Dlatego powinna być opodatkowana tylko i wyłącznie konsumpcja - ale wtedy nagle okazałaby się, że w budżecie nadwyżka a 90% polityków i urzędników jest niepotrzebnych.