ziom 69
/ 94.78.136.* / 2009-09-25 18:53
Spread ok - powinno się o nim informować.
Ale co do postępowań przeciwko bankom: UOKIK błyszczy w mediach bo udało się coś, co udałoby się każdemu - na kilku a czasem kilkunastu stronach umowy znaleźć coś nieprecyzyjnego. Nie trudzi się żeby poznać praktykę i proces - czy bank nadużywa zapisów czy nie. Wystarczy sama możliwość, żeby karać. Nie wspomnę już o przykładzie, że powinno się karać wszystkich mężczyzn, bo teoretycznie dysponują narzędziem do ... No własnie... Bo i po co sprawdzać, jak można od razu odtrąbić sukces, że złapało się jeden z drugim bankiem na jakiś zapisie...
Pod pretekstem ochrony klienta prowadzone są działania, które nierzadko wcale klientom nie służą - np. gdy zmuszono Citi do rezygnacji z opłaty za obsługę nieterminowej spłaty (59 zł miesięcznie). W uzgodnieniu z UOKIK Citi zamienił ją na opłaty za każdą czynność oddzielnie, do tego zaznaczył że łączna kwota opłat miesięcznie na klienta nie może być większa niż 105 zł. Sprawdźcie to w Taryfie kart Citi. Z 59 zł zwiększono koszty miesięczne klienta na 105 zł (sic!) - brawo UOKIK!
Podobnych przykładów jest dużo więcej.Opłaty za wezwania, które mają być w umowie, nie w Taryfie bo podobno wtedy klient wie na co się decyduje. Czyli nie czyta Taryfy załączonej do umowy, która istnieje wyłącznie po to, żeby zebrać wszystkie opłaty w jednym miejscu? Jak nie chce, niech nie czyta. Nie przeczyta też tego w umowie... To, że klient nie wywiązuje się z zawartych umów nie ma znaczenia - ważne że można przywalić przedsiębiorcom.
A potem dziwić się że umowy są skomplikowane i długie... Muszą być jeśli mają wszystko dokładnie i precyzyjnie opisać. Wylanie dziecka z kąpielą, Pani Prezes... Ale można się pokazać i zabłyszczeć - na tle poprzedniego prezesa (to akurat nietrudne), KNF itd. Gratuluję!