bartolini_bartlomiej
/ 46.187.146.* / 2015-07-28 10:37
Niby powinienem być zadowolony, bo codziennie pomstuję na rozmaite łajzy, które albo przymulają na światłach, albo powodują niebezpieczne sytuacje. Bez wątpienia zbyt łatwo było o prawko i cała masa ludzi w ogóle nie powinna tego dokumentu dostać. Problem w tym, że nowy egzamin nie jest trudny dlatego, ze świetnie symuluje wszelkie zagrożenia na drogach i realną jazdę tylko dlatego, że jest jeszcze bardziej oderwany od życia niż poprzednio. Rozwiązywałem testy teoretyczne, nie przygotowywałem się, "zdałem" w połowie podejść. Sam test nie jest zatem wcale taki trudny, a to na czym się wysypałem to pytania postawione w sposób niejednoznaczny lub zbyt zawiły. Pozytywne jest to, ze nie ma minuty na myślenie jaką decyzję podjąć, ale było pytanie czy kierowca po zmroku musi mieć włączone tylko światła mijania. No i udzieliłem odpowiedzi że nie, ponieważ są sytuacje, ze może użyć drogowych, poza tym musi mieć włączone także światła pozycyjne. Z jakiegoś powodu odpowiedź była zła. No sorry, ale w czymś takim nie chodzi o sprawdzenie czy ktoś ogarnia tylko o upieprzenie jak największej ilości ludzi, ale dla samego upieprzenia, a nie po to żeby cokolwiek umieli.