hen
/ 194.213.1.* / 2009-03-25 10:10
"Te siły, które dziś doprowadziły do odejścia rządu premiera Mirka Topolanka, kategorycznie sprzeciwiają się rozmieszczeniu na terytorium Republiki Czeskiej radaru, czyli elementu amerykańskiej tarczy - wskazał Rogozin. Dodał, iż w takiej sytuacji cały system obrony antyrakietowej w Polsce nie ma najmniejszego sensu bez rozmieszczenia radaru.
Według rosyjskiego ambasadora przy NATO, jeśli Czechy nie zgodzą się na umieszczenie radaru, to faktycznie olbrzymi problem będą mieć także zagorzali zwolennicy tego trzeciego elementu amerykańskiego systemu obrony rakietowej w samych Stanach Zjednoczonych"
można sobie pogdybać czy miały w tym udział rosyjskie służby